Translate

St Ives - miasto na Brytyjskiej Riwierze

Dziś  zapraszam Was na drugą cześć podróży do St Ives, miasta położonego na brytyjskiej riwierze. Jak sama nazwa wskazuje riwierą określa się miejsca, gdzie występują góry i morze. Kornawalia i Dewon, dwa rejony południowo-zachodniej Anglii, takie właśnie są. Miasta są mocno górzysty, pagórkowate, gdzie nachylenie ulic sięga nawet 35%, trzeba mieć dobrą kondycję, by tu spacerować.

Wg wikipedii 

Najstarsze ślady St Ives sięgają V w. n.e.. Początkowo osada rybacka, miasto stało się ważnym ośrodkiem wydobycia cyny. W 1545 roku stało się sceną krwawej rebelii, znanej w historii jako „rebelia modlitewnika” (ang. Prayer Book Rebelion)[3]. W 1877 roku miasto otrzymało połączenie kolejowe z St Erth, skomunikowane z trasą Londyn - Penzance. Od tej chwili datuje się stale rosnąca popularność St Ives jako ośrodka wypoczynkowego.St Ives (korn. Porth Ia) – miasto w Wielkiej Brytanii, w Kornwalii nad Morzem Celtyckim, na zachodnim krańcu zatoki St Ives Bay. Port rybacki i popularna miejscowość wypoczynkowa, uznana w roku 2007 przez czytelników Guardiana za najlepszą miejscowość nadmorską w Wielkiej Brytanii[1]. Znany brytyjski ośrodek surfingu, ustępujący popularnością jedynie Newquay Miasto liczy 10 tysięcy swoich mieszkańców.







Tu gdzie jest czerwony balonik znajduje się St Ives.

Jak widać teren jest mocno górzysty.



 Na taką tablicę natrafiłam na jednym z kościołów




Wąskie uliczki pełne są sklepików i galerii




Nie mogłam nie zatrzymać się przy jubilerze


A ta górka, to nie lada wyzwanie dla tego pana, źle iść, a co dopiero jechać pod górę, nachylenie 35%,


















Wzdłuż ulicy znajdują się liczne kawiarnie, puby, restauracje. Plaże są duże, płaskie, w trakcie odpływu który trwa około 6 godzin, opalają się tu ludzie, jest kilka zejść na plażę, gdyż miasto ma zatoki.



Widok ze wzgórza na Celtyckie morze, znajduje się tu stary cmentarz.












fot. Marzena, Patryk, Sylwan

Ciekawa jestem czy byliście w południowo-zachodzniej Anglii, czy znacie te rejony. Czekam na Wasze komentarze.





Komentarze

  1. Piękne widoki, a w Anglii nigdy nie byłam. Świetna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anglia jest piękna, zróżnicowana, jest co oglądać i gdzie wypoczywać. I panuje tu totalny luz

      Usuń
  2. Miło się z Tobą spaceruje:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu, będzie jeszcze kilka postów z urlopu w Anglii

      Usuń
  3. cudowne miejsce i piękna kobieta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam! Urokliwe bardzo te uliczki...
    A na plaży tez nie brakuje parawanów, jak i u nas:D
    W tej maxi super się dopasowałaś do klimatu Marzenka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak parawany były na plaży, ale w celu ochrony przed mocnym wiatrem, na falach byli serferzy, u nas natomiast służą do wznoszenia płotów i zagarnięcia jak największego miejsca dla siebie. Powinna to regulować jakaś ustawa, bo to bardzo słabe

      Usuń
  5. zachwycająca stylizacja. Taka odświeżająca. Właśnie wróciłam z wakacji w Londynie, ale i Kornwalię chętnie bym odwiedziła. Brytania ma wiele do zaoferowania. Warto wracać. Pozdrawiam Anna Tym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ja już kilka razy byłam w Londynie, muzea też są warte uwagi, tym bardziej, że są darmowe. Chcę zobaczyć muzeum filmu. Ale też i same ulice są piękne, przestrzenne, a ludzie wyluzowani. Kornwalia i Devon też cud natury

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram

@babooshka_style

Copyright © Fashion Dreams