Zrobiona na szaro

Spokojna monochromatyczna stylizacja, wcale nie musi być nudna. Nawet jeśli używamy tylko jednego koloru, ma od wiele odcieni, walorów, natężenia. Szary to kolor powstały z połączenia bieli i czerni, ale może mieć odcień bardziej niebieskawy, gołębki, grafitowy, może wpadać w odcienie żółci, fioletu, granatu, różu i czerwieni. Jak każdy kolor ma podobno 256 odcieni i może być zarówno ciepłą jak i zimną tonacją. Wszystko właśnie zależy od domieszki innych kolorów do białego i czarnego.  Tak więc niby to jeden kolor, ale nie do końca. Z szarości mogą być też wzory, jak chociażby wzór węża na moich kozakach, przez co już nie są jednolite, a wydają się być wręcz kolorowe. Nie bójcie się eksperymentować i zestawiać najróżniejsze odcienie tego samego koloru wyjściowego.

Kiedy wybraliśmy się już na zdjęcia, to zaczął padać śnieg, dzień więc  też był szary, dobrze, że umalowałam usta na czerwono. Zaczynają się pluchy, śniegi, deszcze, szare dni, zima. Niestety nie zawsze aura sprzyja blogerom i fotografom.

Płaszcz - Bonprix, Sukienka - Orsay, Kozaki - Baldowski, Torebka - Penelope Cruz

fot. Sylwan

Dziękuję Wam bardzo, za komentarze, pozssdrawiam serdecznie