Kaszmirowy sweterek made in Italy
Kaszmirowy sweterek to mój łup z TkMaxx, który udało mi się kupić w Torquay, tuż przed Lockdawn. Bardzo lubię kaszmir. To mój kolejny sweter, ale pierwszy w tym kolorze. Kaszmir jest najbardziej szlachetną wełną, na owczą jestem uczulona, na tę nie. Ten sweterek, jest o tyle ciekawy, iż ma na plecach dekolt w szpic. Jak będzie cieplej, pokażę go bez kurtki. Kupiłam go za 25 funtów, czyli 125 zł, więc to była super okazja.
Kaszmir może mieć różną grubość, cienki 2 warstwy, gruby nawet 12. Łączy się go też z jedwabiem, alpaką, merynosem. Jego właściwości są naprawdę super, w zimie grzeje, w lecie nie jest w nim zbyt gorąco. Jeśli odpowiednio o niego dbamy może służyć latami. Kaszmir można nosić 20-30 lat i więcej.
Wytwarza się z tej przędzy również tkaniny, z których potem szyte są sukienki, płaszcze, marynarki.
W mojej szafie mam mała czarną mojej mamy, sukienka ma tyle lat co ja i nadal wygląda świetnie, niestety teraz już jest na mnie za mała.
Sweterek - Majestic Filatures made in Italy
Jeansy - Lee
Kurtka - Primark
Kozaki - Gino Rossi
Torba - Pierre Cardin (pożyczona)
W mojej kolekcji mam szal, granatowy klasyczny sweterek w serek, golf, oraz sweterek kaszmirowo-jedwabny, a teraz dołączył ten cudownie czerwony.
Dziękuję Wam bardzo za komentarze, ciekawa jestem czy nosicie kaszmir, czy wiecie jak się z nim obchodzić, by służył latami. Czekam na Wasze komentarze, pozdrawiam.
Naprawdę super okazja i śliczny sweterek. Marzy mi się właśnie sweterek z kaszmiru, przynajmniej z jego dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńCzasami można coś upolować, kiedyś w Lidlu mężowi kupiłam z domieszką kaszmiru.
UsuńUwielbiam kaszmir. Czerwony to Twoj kolor.
OdpowiedzUsuńJa też, to jedyna wełna, która mnie nie gryzie i nie uczula, choć po kilku godzinach też odczuwam lekki dyskomfort na skórze. A czerwony kocham z wzajemnością
UsuńUwielbiam kaszmir :) mam szalik i czapke, o sweterku nadal marze. Czerwony to Twoj kolor.
OdpowiedzUsuńZajrzyj przy okazji do TkMaxx, w PL też są kaszmirowe sweterki, albo zajrzyj na stronę Mahogany.pl, tam często mają zniżki
UsuńMiałam kiedyś sweter z dodatkiem kaszmiru, był bardzo ciepły:)
OdpowiedzUsuńPozwolił mi przetrwać mrozy na Warmii:D
Fajny zestaw Marzenka! A sweterek ma idealny kolor czerwieni!
Dziękuję bardzo, kaszmir mimo iż jest cienki to grzeje
Usuńkaszmir to jednak delikatny material, z ktorym raczej nie dalabym rady ;/ nie potrafie sie z nim obchodzic... bardzo ladnie Pani wyglada :) promieniscie! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDałabyś radę, nie jest to jakiś szczególnie skomplikowany sposób, by długo nam służył, trzeba tylko inaczej go prać, w rękach. Kaszmir lubi też być wietrzony, nie na balkonie, tylko chodzi o to, że jeżeli jednego dnia w nim chodzimy, to odwieszamy go, na wieszak na dzień, żeby sobie odetchnął zanim trafi do szafy. Dobre porady są na stronie Mahogany.pl
UsuńPiękny odcień czerwieni :) Mam dwa kaszmirowe sweterki. Świetnie się noszą i są bardzo ciepłe. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Jolu za komentarz, pozdrawiam
UsuńMam sweterek kaszmirowy w serek i z półgolfem. Noszą się wspaniale, nie gryzą i co dla mnie ważne nie mechacą się. Piorę je ręcznie w szamponie i wyglądają jak nowe. Twój Marzenko jest piękny, a Ty w nim. Pozdrawiam. Eva.
OdpowiedzUsuńJa też piorę w szamponie, nie wyżymam, tylko odciskam w ręczniku, a potem suszę na ręczniku rozłożonym na suszarce w pokoju. Woda też ma taką temperaturę jak powietrze w mieszkaniu, przez co się nie filcują. Uwielbiam kaszmir. Pozdrawiam serdecznie
Usuń