Translate

Never say never - Kowbojki

Never say never -Nigdy nie mów nigdy.

Odkąd pamiętam mówiłam, że kowbojek nosiła nie będę, że mi się nie podobają i są ostatnimi butami jakie chciałabym mieć. I odmieniło mi się, stały się obiektem mojego pożądania. Oglądając wybiegi, moje blogowe koleżanki, zapragnęłam kowbojek, tak kowbojek. Szukałam w necie, nie byłam przekonana, czy bez przymierzenia wybiorę właściwe, szukałam w sklepach. Niestety w moim mieście brak dobrych sklepów z butami, Deichmann,  CCC  i do tego może ze dwa butiki, w których również nie ma niczego modnego, tylko modele z ubiegłych lat. Jednym słowem  - w Puławach nie znajdziesz nic, co jest modne i w trendach. Im większe miasto, większe galerie, większa możliwość znalezienia tego, czego szukamy. Tak więc chwalipost jest, buty kupione w Lublinie w Galerii Felicity. 

Stylizacja

Kowbojki, bo o nich mowa wykonane są z prawdziwej skóry, dobrze uszyty, ale nie ma się co dziwić, skoro to Gino Rossi. Zdradzę Wam, że obecnie jest przecena 30% na wszystko, bo likwidują ten sklep. Szkoda, bo nie jedne buty tam kupiłam, nie wiem dlaczego, ale warto skorzystać w tej chwili z tak dużego rabatu. Kowbojki mają jeszcze zapinaną sprzączkę pod kostką, taką jak do ostrogi, pokaże Wam innym razem, a dziś bez tego ozdobnika. Do kowbojek założyłam nową kurteczkę Femmstage, która od razu bardzo mi się spodobała. Jest leciutka i cieplutka. Idealna na obecną pogodę, która nagle stała się listopadowa. Pod spodem mam dresową sukienkę z myszką Micky, którą już Wam pokazywałam.

Pamiętajcie, że czarny kolor, obok białego i kolorów ziemi ma być hiciorem tej jesieni i zimy. Czerń nie zawsze musi być tylko żałobna lub elegancka, czego przykładem jest moja dzisiejsza stylizacja.





















Nie wiadomo do kiedy będziemy musieli zakrywać nos i usta, dlatego kupiłam sobie półprzyłbicę, maseczki teraz zbyt szybko robią się wilgotne.







 Kozaki - Gino Rossi, Kurtka - Femstage, Sukienka Micky Mouse - Lidl, Torebka - Carpisa Penelope Cruz
fot. Sylwan

Dziękuję Wam bardzo za waszą obecność i komentarze, pozdrawiam i zachęcam do obserwowania mnie na Instagramie i Facebook.



Komentarze

  1. |Buty kupiłaś sobie fantastyczne:)))mnie się takie podobają od zawsze,ale teraz nie noszę:))kurtka widać że cieplutka:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, a mnie tak jak pisałam, nigdy się nie podobały, aż do teraz. Tak to właśnie z modą jest, najpierw stwierdzamy, że ble, a potem, że cacy. Jak lubisz takie buty, to sobie spraw, mega wygodne, wsuwane, z szeroką cholewką. Pozdrawiam

      Usuń
  2. U mnie też ostatnio dużo czerni i tak jak piszesz nie musi być żałobna wystarczy mały element, a całość nabiera oryginalnego wyglądu.

    OdpowiedzUsuń
  3. W CCC jest Gino Rossi ale co mają nie wiem, ja ostatnio zainwestowałam w ciężkie buty, te "brzydkie" ponoć. Fajnie wyglądasz, ciekawa kurtka i buty dobrze do niej pasują. U mnie też ostatnio sporo czerni, taką fazę mam, myślę, że trochę to potrwa choć czasami "dowalam" kolorem ha!ha! Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, CCC ma bardzo okrojoną kolekcję przynajmniej w moim mieście. Ogólnie czarny lubię, ale też "dowalam" kolorem. Pozdrawiam

      Usuń
  4. A ja mam chętkę na taką bluzę z mychą:D
    Czerń też lubię i myślę, że wcale nie jest nudna. Co widać po Twoim zestawie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo jest teraz ubrań z Micky, jest na topie, na pewno coś znajdziesz. Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  5. Super cały outfit. Kurtkę chętnie bym ukradła, a bluza to już w ogóle- meega! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyglądasz, kurtka i torebka mi się podoba, kowbojki mniej (jakoś nie przepadam) niemniej nieźle się tu wpasowały 🙂👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, może jeszcze do kowbojek nie dorosłaś, jak ja do tej pory :)

      Usuń
  7. Uwielbiam czarny, ograłaś go idealnie.
    Baaardzo na wielki plus - BRAWO <3
    Kisses - Margot :) ))

    OdpowiedzUsuń
  8. Czerń była, jest i będzie. Żaden kolor nigdy jej nie przeskoczy 👍 Kowbojkowy fason butów lubię, ale krótsze. Bo nie cierpię kozaków ostatnimi laty 🤓

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja właśnie kozaków szukałam, botki mam, dwie pary to starczy. Choć kozaków mam więcej ha ha

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram

@babooshka_style

Copyright © Fashion Dreams