Pastelowe kolory zimy
Pogoda nam sprzyja, raczej przypomina wiosnę niż zimę i jak dla mnie mogłoby tak pozostać do marca. Im jestem starsza tym mniej lubię śnieg. Nie jeżdżę na nartach, ani łyżwach, nie lubię odśnieżać auta, nie lubię jak są zaspy, chlapa lub ślizgawica. Mróz nie wielki może być, ale dużych mrozów też nie lubię, trzeba się wtedy ubierać jak Eskimos.
Tak więc mnie cieszy taka aura jak jest teraz, ciepło, przyjemnie, można cieszyć się lżejszymi płaszczami i kurtkami.
Odkąd mam różowy płaszczyk z Bonprix, noszę pastelowe zestawy. Zakochałam się w tym płaszczu, pasuje do tak wielu ubrań, to był strzał w 10. Jeśli się zastanawiacie, czy zimą można ubierać się w jasne, pastelowe kolory - to oczywiście, że można, kiedy nie ma słońca, dni są szare, a jasne kolory dodają nam radości i młodości.
Niby "zwyklak" białe jeansy, białe buty, szary golfik i różowy płaszcz, ale...przez dodanie pereł, nabrał nieco bardziej glamurowego wymiaru. Jeśli zwykły sweter lub koszulę chcecie zobaczyć w stylu glamour, możecie założyć do tego biżuterię, perły, złote łańcuchy. Biżuteria dodaje nam szyku i kobiecości i ze zwyklaka robi nieco elegantszy wymiar stylizacji.
Do tych spodni przydałyby mi się białe sztyblety, niestety nie mam, więc założyłam prezentowane tu nie raz białe kozaki, które są pod nogawką spodni. Jaśniutko szary golfik, idealnie wpisuje się w ten pastelowy look. Zestawienie delikatnej szarości, z białym i pastelowym różem wygląda elegancko. Róż świetnie łączy się z innymi pastelami, czyli kolorami rozjaśnionymi bielą, oraz z kontrastami. Bardzo dużo zależy od jego natężenia, waloru.
Golf - Mahogany.pl
Płaszcz- Bonprix
Spodnie - Next
Kozaki - Anna Field
Ubrania casualowe, codzienne jak sama nazwa wskazuje, mogą wyglądać ciekawie, pastelowo, natomiast jak chcemy ubrać się bardziej oficjalnie, niezastąpione są wtedy sukienki. Polecam zajrzeć na stronę sklepu, gdzie są ciekawe sukienki na wesele dla 60 latki, 50 latki.
fot. Sylwan
Czekam na Wasze komentarze, ciekawa jestem, czy zimą ubieracie się w jasne kolory. Dziękuję za Waszą obecność, pozdrawiam, buziaki
Ależ uroczy flaming :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, taka wiosenna patrząc na kolorystykę, ale kto zabroni nosić je też zimą? Kolor płaszcza idealny i bardzo pasuje Ci jego fason. Jak dla mnie tylko brać z Ciebie przykład, pozdrawiam Adriana Style
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, staram się obalać mity, na temat ciemnych kolorów zimą. Ja lubię kolory, a pastele rozjaśniają dzień.
UsuńMi ta pogoda jak najbardziej odpowiada, też jestem za tym, żeby została. Stylizacja przepiękna i bezpieczna jak na ciemną porę roku ;)
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję bardzo, w pogodny dzień, jak najbardziej na tak. Pozdrawiam
UsuńSuper stylizacja! Tak naprawdę mało osób wybiera pastelowe kolory w zimie.
OdpowiedzUsuńa szkoda, bo w pogodne suche dni, śmiało można nosić jasne kolory.
UsuńZimą wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńKolory królowej śniegu <3 Aczkolwiek zdecydowałabym się na nie tylko wtedy, gdybym miała 101% pewności co do suchej pogody ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tylko na suchą i słoneczną pogodę. Każdy teraz ma aplikację pogody w telefonie więc można się dostosować
UsuńPerłom zawsze mówię tak!
OdpowiedzUsuńI takim pastelom z dodatkiem szarości:))
Piękny zestaw stworzyłaś!
Buziaki!!!
Dziękuję bardzo, uwielbiam perły i często je noszę, do jeasnów, boyfriendów i swetrów.
UsuńJa też nie przepadam za mroźną i śnieżną zimą:)))wyglądasz pięknie a te wspaniałe perły podkreślają elegancję:)))Pozdrawiam serdecznie i udanych świąt życzę:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńJaki piękny płaszcz ♥ Super stylizacja !
OdpowiedzUsuńBuziaki,
http://ysiakova.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, proszę jednak by nie podać w podpisie linku do swojego bloga, bo takie komentarze będę usuwała. Pozdrawiam
UsuńBiały z różowym - ach jak cudnie !!!!!
OdpowiedzUsuńPerły uwielbiam też ;)
Kisses - Margot :) ))