Black & white - kolejna biała bluzka
Nic na to nie poradzę, że uwielbiam białe koszule i bluzki, wiem, wiem, mam ich już dość sporo. A jednak kiedy idę do sklepu zawsze zahaczam o wieszaki z białymi bluzkami i koszulami. To chyba słabość :) z wzajemnością. Dlatego jak ostatnio byłam w Orsay, nie mogłam przejść obojętnie wobec tej bluzki.
Stylizacja
Tym razem postawiłam na klasyczne zestawienie kolorystyczne, zrezygnowałam z kolorowych spodni, bluzka z koronką sama w sobie jest na tyle strojna i elegancka, że nie potrzebuje dodatkowej oprawy.
Stylizacja
Tym razem postawiłam na klasyczne zestawienie kolorystyczne, zrezygnowałam z kolorowych spodni, bluzka z koronką sama w sobie jest na tyle strojna i elegancka, że nie potrzebuje dodatkowej oprawy.
Spodnie SH, przerobione przeze mnie, przez obszycie dołu nogawek taśmą z kryształkami
Bluzka - Orsay, torebka - Zaful, łancuch na szyję - Bershka
Buty - hm, to już prawie vintage, mają 5 lat i są z Deichmann
fot. Sylwan
Bardzo ładna bluzka
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńSuper całość!
OdpowiedzUsuń____________Tess.
dziękuję i pozdrawiam
UsuńBo klasyka zawsze wygrywa!
OdpowiedzUsuńPlus garść nowoczesnych elementów i jest zawsze na topie!
Ekstra Marzenka!
Buziaki!
Witaj Edytka, dziękuję bardzo, masz rację, są kolory i zestawy, które same w sobie są już idealne.
UsuńUwielbiam białe bluzki! Bardzo podoba mi się Twoja stylizacja Marzenko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Dorotko, pozdrawiam
UsuńBluzka bardzo ozdobna i wyjściowa, do niej faktycznie już tylko ciemny gładki dół, masz świetną figurę i pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńjak miło, dziękuję Helenko, pozdrawiam
UsuńTakie drapieżne zestawienie :D
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńŁukasz ma rację. U góry kobieco i delikatnie, u dołu drapieżnie, ale ładnie 🙂
OdpowiedzUsuńtaka klasyka po mojemu, dziękuję i pozdrawiam
UsuńBiałe bluzki uwielbiam:))twoja jest przepiękna:))wyglądasz ślicznie:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńReniu, ja też, mam ich już kilkanaście, i każda jest inna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZestawy biało czarne zawsze się sprawdzają, czy to w wersji biurowej, wieczorowej, rockowej czy takiej street style. I Ty Marzenko to pokazujesz. Świetny sposób na wykończenie spodni, tym sposobem zwracasz uwagę na niebagatelne buty i w tym przypadku pasek do spodni jest już zbędny. Bluzka piękna, a naszyjnik rockowy nadaje pazura tej romantycznej bluzce. No Marzeno szalejesz kochana.... idziesz w bardzo dobrym kierunku.Pozdrawiam serdecznie Anna50+
OdpowiedzUsuńWitaj Anno, nie wiem co masz na myśli, pisząc, że idę w dobrym kierunku. Musisz kiedyś rozwinąć tę myśl. Bo może Twój dobry kierunek, nie jest moim dobrym kierunkiem? Spodnie lubię wykańczać po swojemu, inne ubrania również. Naszyjnik nie jest rockowy, to ostatni hit mody na nadchodzącą jesień, powrót do lat 80
UsuńBluzka jest śliczna. Całość naprawdę bardzo może się podobać.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńTakie dodatki to mi się podobają, jak raz. Chociaż przedstawiają raczej styl minimalistyczny, to myślę, że całkiem nieźle będą wyglądać w każdej stylizacji. Puszek ;)
OdpowiedzUsuń