Zimowy kapelusz - winter hat
Ten świetny płaszcz w kratę prezentowałam na jesieni, w innym zestawie, dziś przedstawiam go na nowo. Płaszcz ma ciekawą kratę stworzoną z pepitki, z podstawowych kolorów; białego, czerwonego i granatowego. I takie są pozostałe elementy tej stylizacji. Granatowy kapelusz, sukienka i rajstopy podkreślają świetny fason i kolor tego płaszcza. Ciepły styczeń, pozwala na noszenie tego płaszcza. Jedynym czarnym elementem są kozaki za kolano, których dawno Wam nie pokazywałam.
Płaszcz - Rosegal, Sukienka - Patrycja Aryton, Kozaki - Carini, Kapelusz - Asos.
Czekam na Wasze komentarze, ciekawa jestem jak podoba Wam się taki pomysł zabawy modą, oraz czy dobrze mi w kapeluszu. Dziękuję za wcześniejsze komentarze i waszą bytność, pozdrawiam
Zimowy kapelusz jest na mnie ciutkę za duży, w większości trafiam na kapelusze w jednym rozmiarze, a ja mam dość małą głowę, więc nawet przy lekkim wietrze, przeważnie kapelusze porywa mi wiatr. Ponieważ przed chwilą zrzucił mi z głowy postanowiłam wykorzystać go jako element w ruchu, i całkiem fajnie wyszło to na zdjęciu.
Bardzo bym chciała mieć Borsalino, Fedorę, albo Panamę w moim rozmiarze, podobają mi się męskie kapelusze.
Fot. Sylwan
Tytuł tego posta jest wspólny dla wielu, jakie dzisiaj się ukażą na blogach, a jest wynikiem założenia przez trzy szalone pasjonatki mody wspólnej dla nas blogerek modowych strony na FB, DreamTeam, wpadajcie tam, dołączajcie. Zamysłem tej grupy jest, co jakiś czas wstawiać swoją interpretację wspólnego tematu.Płaszcz - Rosegal, Sukienka - Patrycja Aryton, Kozaki - Carini, Kapelusz - Asos.
Czekam na Wasze komentarze, ciekawa jestem jak podoba Wam się taki pomysł zabawy modą, oraz czy dobrze mi w kapeluszu. Dziękuję za wcześniejsze komentarze i waszą bytność, pozdrawiam
WITAM !!! :)))) Cudownie, że dołączyłaś do Dream Team Challenge :)
OdpowiedzUsuńA Twoja stylówka - WOW jest po prostu cudowna !!! TE KOLORY !!!
Płaszcz jest tak modny i tak ciekawy, że dodanie czegokolwiek wydaje się zbędne, a TUUUUUU KAPELUSZ dodaje pikanterii i sprawia, że te wszystkie kolory idealnie wyglądają.
Pięknie - kisses - Margot :)))
Witam, dziękuję bardzo, miło mi czytać taki komentarz, pozdrawiam
UsuńSukienka, płąszcz, kapelusz wszystko świetnie do siebie pasuje kolorystycznie. Bardzo udana stylizacja Adriana Style
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, kapelusz jest śliczny, szkoda, że lekko za duży, na chuście się trzyma, i pewnie go jeszcze pokażę zimą, pozdrawiam
UsuńBardzo ładna stylizacja. Zabrakło tylko zdjęcia bez płaszczyku, ale chyba by Pani zamarzła :) Bardzo spójna stylizacja.
OdpowiedzUsuńBartosz to jest pomysł, zrobić taki total look na wiosnę jak będzie cieplej, pozdrawiam
UsuńTwój kapelusik cudnie współgra z całością!;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Elu, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńBardzo twarzowy ten kapelusz. Dobrze współgra z sukienką i płaszczem. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, choć troszkę kolor kapelusza różni się, od odcienia sukienki, ale z płaszczem fajnie gra, dziękuję i pozdrawiam
UsuńPiękny płaszcz i piękny strój! Wyglądasz elegancko i pięknie.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńFrancja elegancja bomba ;D
OdpowiedzUsuńDzięki, :)
UsuńŚwietnie kolorowo i kompozycyjnie :) Całe granatowe wnętrze, zwieńczone kapelusikiem i zamotane w ten cudny płaszcz kratkowo-pepitkowy plus czerwone dodatki jakby po zewnętrzu, taka kolorowa cebulka :) Pięknie Marzenko :) Super, ze jesteś z nami w Dream Team :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, ja też się cieszę, że dołączyłam, podoba mi się ten pomysł, zobaczymy jaki będzie odzew zewnętrzny, poza naszym kołem wzajemnej adoracji, pozdrawiam
UsuńSuper dobrałaś kolory, całość jest odjazdowa, a kapelusz to wisienka na torcie, śmiało możesz je nosić pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Dusiu, cieszę się, że do mnie zawitałaś, pozdrawiam
UsuńKochana wyglądasz cudownie w tej stylizacji:) piękny masz płaszcz:)
OdpowiedzUsuńDzięki, a płaszcz od chińczyków, ale super uszyty, aż byłam zaskoczona, pozytywnie oczywiście. Pozdrawiam
UsuńSuper Ci wyszło, bardzo fajna kolorystyka :))
OdpowiedzUsuńWitaj Dziękuję bardzo Ewo. Pozdrawiam
UsuńGranatowa fedora... o tak, z rozkoszą bym przytuliła. I rozumiem problem z rozmiarem, ja też wolałabym nieco mniejsze niż te kapelusze, które bywają dostępne. Jestem zainspirowana tym kolorem... piękne:)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć granatową i wiśniową. Pozdrawiam
UsuńMiło popatrzeć! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję bardzo, również pozdrawiam
UsuńMarzenko bardzo ładnie, śliczne kolory, które bardzo lubię, spokojna kiecka i szalony płaszcz, kapelutek zamyka całość. Ja pewnie dobrałabym inne kozaki (kolorystycznie), przekora jestem:). co do kapelutka, żeby nie spadał albo wiatr go nie ukradł to wystarczy z tyłu doszyć od wewnątrz cienką gumeczkę ala pętelka i albo kitka przez to przeciągnąć (jak nosisz) a jak rozpuszczone to przepchnąć pasmo włosów i trzyma kapelelutek:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam aga
Aga on jest sporo na mnie za duży, więc ten sposób chyba się nie sprawdzi, w kucyku nie chodzę. Ale na szal lub chustę jest ok, kapelusze z firm, które zajmują się tylko nimi, robią w rozmiarówce, ale i kosztują
UsuńWidzę że Ty też w pięknym kapeluszu:)))świetna sukienka:)))wyglądasz bardzo ładnie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu, przyjęłam wyzwanie i tadam, jestem w kapeluszu, dziękuję za komentarz, pozdrawiam bardzo.
UsuńKapelusz idealnie, kolorystycznie dobrałaś do płaszcza! Piękną, spójną całość tworzą:))
OdpowiedzUsuńI ładnie Ci w nim! Mam nadzieję, że jeszcze trafi Ci się taki o jakim marzysz.
Coś czuję, że nasze szafy znowu zaczną puchnąć przez te "czelendże" :D
Buziaki!!!!
Witaj Edytko, cieszę się, że podjęłaś i Ty to wyzwanie, i powstała fajna blogowa zabawa. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam
UsuńMarzenko zachwyciłam się twoim wyglądem, bardzo mi się całość podoba. Tak pięknie wyglądasz, że żurnale mogą pozazdrościć Ci tej stylizacji, jest piękna, na czasie, odmładzająco, wygodna no cudna jest. Z kapeluszami mam podobnie, ale w tych starych jest numeracja. Kiedyś myślano, że przecież nie mamy równych rozmiarów, nawet ręce mają różną długość u różnych kobiet, z tym też mam problem. Kupiłam bluze Adidasa , bo ładna;) rękawy...to mój problem, uściski.
OdpowiedzUsuńJolu bardzo Ci dziękuję za tak miły komentarz. Kiedyś kupię sobie dobry na mnie kapelusz. Pozdrawiam
UsuńBardzo mi się podoba, jak kolor kapelusza wpasował się w kolorystykę płaszcza ;)
OdpowiedzUsuńWitaj motylku, dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardo podobają mi się kapelusze, ale ja nie za dobrze w nich wyglądam. Natomiast Tobie dodaje szyku i elegancji.
OdpowiedzUsuńWitaj Haniu, może jeszcze nie trafiłaś na odpowiedni fason. Często bardzo dobrze kobiety wyglądają w męskich kapeluszach np. ja też. Pozdrawiam
UsuńPiękny płaszcz! Kapelusz stanowi ciekawe wykończenie całości :) SUPER :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj An, dziękuję bardzo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko połączyłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu, dziękuję :)
UsuńBardzo dobrze Ci w kapeluszu, noś i jeszcze raz noś...
OdpowiedzUsuńKolor jest świetny, pięknie wpasowany w całość. Płaszcz super, jak dla mnie to taka może być zima do końca, bo dzięki temu możemy nosić właśnie takie płaszcze. Co do kapelusza, bo on tu dzisiaj jest najważniejszy, to mam to samo, każdy jest za duży, trudno mi dobrać jeśli chodzi o sieciówki, mam jeszcze jeden sklep gdzie wybór jest lepszy i rozmiar mogę dobrać, czasami jest możliwość regulacji i dopasowania. Nie to co za starych, dobrych czasów kiedy u Modystki można było wybrać ten idealny. Pozdrawiam Marzenko serdecznie...
Niestety teraz modystek nie ma wcale, u nas kiedyś były dwie, moja mama kupowała sobie kapelusze właśnie u nich. Szkoda, że tak się to zmienia. Może coś fajnego znajdę, taki ten jeden idealny. Dziękuję bardzo i pozdrawiam
UsuńDoskonała stylizacja.
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Witaj, dziękuję i pozdrawiam
UsuńMarzenko, witaj na "pokładzie" Dream Team ! Zacznę od ostatniej fotki, po porostu rewelacja !!! Fotograf spisał się na medal i uchwycił to "COŚ" Uwielbiam pepitkę i takie połączenie kolorystyczne, więc podoba mi się bardzo ten zestaw. Najważniejszy element dzisiejszego zestawu jakim jest kapelusz wyjątkowo dodaje Ci elegancji. Osobiście też mam problem z rozmiarem kapelusza, ale już znalazłam rozwiązanie i kupuję w h&m bo tam mają rozmiarówkę albo jak mi się jakiś bardzo podoba i jest za duży to wkładam pod spód czapkę z daszkiem (daszek ukrytu z tyłu głowy ) i nie ma siły żeby go wiatr porwał haha :-) Przepięknie wyglądasz z kapeluszem na głowie niż w ręku ;-) Buziaczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu, na taki sposób noszenia kapelusza nie wpadłam, muszę chyba kupić czapkę z daszkiem. Fajnie, że tak szerokim echem odbiła się premiera Dream Team, wprowadziło to trochę zabawy do naszych blogów, ale co mnie bardzo cieszy również nowych czytelników. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNooo i tu by pasował biały kozak, jak mało gdzie ;) Super łączenie kolorów, przeboski płaszcz i bardzo twarzowy kapelusz - bardzo Ci w nim ładnie ! :) :)
OdpowiedzUsuńBiałych kozaków niet, czerwonych i granatowych też. Dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńAle super ! Świetnie pokazałaś zarówno płaszcz jak i kapelusz. Tylko kozaki trochę za ciężkie. Gdyby udało Ci się kupić kozaki w kobaltowym kolorze,to z sukienka i kapeluszem byłby genialny total look. Świetnie wyglądasz. Jednak te kapelusz nie takie złe, jak o nich piszą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia Marzenko !!!
Witam Soniu, nie jestem buciarą, nie mam kozaków we wszystkich kolorach, niestety. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam
UsuńAleż wszystko do siebie kolorystycznie pasuje! Aż napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło mi to czytać, pozdrawiam
UsuńMarzenko biorę wszystko. Płaszcz rewelacja, a połączenie z kobaltem to strzał w 10. Przepiękna stylizacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Witaj Beatko, dziękuję bardzo, pozdrawiam
Usuńkozaki nie wydają mi się za cięzkie tylko ten płaszcz jakiś taki ogromniasty.
OdpowiedzUsuńTo taki model, oversizowy, teraz takie są modne, z opuszczonymi rękawami. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam
UsuńNaprawdę piękny kapelusz :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZ chęcią dołączę do tej grupy i może następnym razem i ja wrzucę "wspolnego" posta z Wami :) bo wlaśnie zauważyłam, że teraz dużo postów kapeluszowych na blogach i takie właśnie podejrzane mi się to wydało, a tu proszę- fajny pomysl :)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz, bardzo podoba mi się ta czerwona pepitka <3
Witaj, zapraszamy na grupę na FB, wszystkie blogerki, które chcą się dołączyć są mile widziane. Mamy wiele pomysłów... pozdrawiam
UsuńWszystko perfekcyjnie "gra". Jak już ktoś napisał wcześniej, zdjęcia jak z żurnalu modowego. Pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńJa dołączyłam do Was w ostatniej chwili...
Moc pozdrowień.
Witaj Basiu, dziękuję bardzo, za tak miły komentarz, pozdrawiam serdecznie.
UsuńMarzenko, ten płaszcz wtedy, i teraz , i za każdym razem będzie prezentował sie rewelacyjnie! Bo po prostu jest szałowy! cudna stylówka :) i dzięki za pelisę ;D
OdpowiedzUsuńWitaj Magdo, miło mi to czytać, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńPlaszcze w krate to jest to :))) Pieknie lacza sie ze wszystkim z czym tylko chcesz . Twoj ma przepiekna kolorystyke i granat/ kobalt zagral idealnie . Nawet kolor kapelusza jak na zamowienie ,piekny look :)Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu, cieszy mnie, że to ty tak piszesz, bo Twoje stylizacje są mega wyjątkowe, pozdrawiam
UsuńRewelacyjna kolorystyka zestawu, śliczny kapelusz w oryginalnym kolorze!!! Bardzo udany look!!! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńZestawienie kolorystyczne jakie tutaj zastosowałaś jest idealne. Płaszcz wygląda bardzo stylowo i kobieco. Z kapeluszem całość nabiera tajemniczości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń