Nie bój się kolorów - jak łączyć kolory w zestawach biznesowych
Jak już wiecie z poprzedniego postu, zakupiłam ciepły płaszcz, więc będę się Wam prezentowała w nim i jego kolejnych kolorystycznych odsłonach. Noszę go już parę dni, muszę Wam powiedzieć, że jestem z tego zakupu bardzo zadowolona, bo płaszcz jest wygodny i ciepły.
Niedawno znajoma stwierdziła, że płaszcz jest ładny ale....z czym go nosić, z jakimi kolorami, bo ona by nie wiedziała. Pomyślałam sobie więc, że dziś przybliżę temat kolorów i ich łączenia. O kolorze pisałam już tu na blogu, na samym początku oraz na moim drugim blogu, o tym, co sprawia, że widzimy kolory . Na drugim blogu Arts-i-design.blogspot.com, podawałam też nazwy kolorów w języku polskim
Najprościej jest łączyć kolory w takich zestawieniach podstawowych, oraz w takich jakie występują w naturze, jeśli nie wiesz czy czerwony pasuje do zieleni, popatrz na truskawkę z szypułką, pomidora z listkiem, mleczyk, kwiaty.
Czy ceglasty i brąz pasują do buraczkowego koloru, do marsala, oczywiście, że tak.
Tą tunikę prezentowałam na wiosnę zeszłego roku, jako sukienkę, dziś w zestawie ze spodniami w kolorze butelkowej zieleni i ceglastym szalem, celowo również w tym kolorze są moje rękawiczki. Jak widać ceglasty pomarańcz bardzo dobrze pasuje do bordo, ożywia go. Kolorowa propozycja na szare dni.
Naszyjnik w typie afrykańskiego, prezent od syna
Teraz trochę o kolorze
Czy wicie, co to jest chromatyczność koloru?
Czy wicie, co to jest chromatyczność koloru?
Chromatyczność określa czystość barwy. Kolory chromatyczne są jaskrawe i czyste. Kolor o niskiej chromatyczności zbliżony jest do neutralnej szarości, natomiast wysokochromatyczny jest łatwy do określenia. Barwy naturalne (biel, szarość, czerń) mają niską chromatyczność.
Kolory mają odcień, walor i chromatyczność, oraz dzielą się na temperaturę ciepłą i chłodną.
Odcień koloru określa jego nazwę, natomiast walor określa jasność lub ciemność koloru.
Dzięki temu, że kolory dzielą się na ciepłe i zimne możemy z kolei określić kolorystyczne typy urody.
W życiu codziennym streestylowym, możemy łączyć kolory w praktycznie dowolny sposób, jeśli zaś chodzi o łączenie w strojach biznesowych, tutaj bierze się pod uwagę znaczenie kolorów, napiszę o tym w kolejnym poście o kolorach, a dziś przedstawiam biznesowe najkorzystniejsze połączenia kolorystyczne.
- błękit z granatem, z lila, z mokką, z bordowym
W życiu codziennym streestylowym, możemy łączyć kolory w praktycznie dowolny sposób, jeśli zaś chodzi o łączenie w strojach biznesowych, tutaj bierze się pod uwagę znaczenie kolorów, napiszę o tym w kolejnym poście o kolorach, a dziś przedstawiam biznesowe najkorzystniejsze połączenia kolorystyczne.
Jako, że ja sama ubieram się przeważnie kolorowo i bardziej casualowo i streestylowo, z racji wykonywanego przeze mnie zawodu, posłużę się fotografią z internetu - fot.outsourcingportal.eu
- błękit z granatem, z lila, z mokką, z bordowym
- szary z różem, ze śliwką, z błękitem i niebieskim, z zielenią, z gorzką czekoladą, lawendą i popielem
- brązowy z beżem, z rudym, z zielenią, z szarością i jasnym różem, morelowym, brzoskwiniowym, z brudnym różem, z platyną,
- gorzka czekolada z błękitem, z niebieskim, z turkusem i śliwką,
- ciemna zieleń z wanilią, z szarością, ciemna zieleń z jasnymi odcieniami, z beżem, z pomarańczem
- bordowy z różem, z wanilią, z ciemnym brązem, z granatem, z grafitem, z cegłą.
Ciekawa jestem, czy temat kolorystyki typów urody Was interesuje, czy interesują Was takie tematy. Czekam na Wasze komentarze, pozdrawiam
Bardzo ładne połączenie kolorystyczne. Świetnie Pani wygląda w tej stylizacji!
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuje bardzo, pozdrawiam
Usuńprzepięknie połączyłaś kolorki:) cudownie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Natalio, pozdrawiam
UsuńKolory to moje życie :)
OdpowiedzUsuńmoje też, uwielbiam kolory
UsuńOczywiście,że interesuje, bo zestawić kolory i wyglądać dobrze to nie lada wyczyn,wiadomo,że jedne wyszczuplają inne natomiast dodają tu i tam i co najważniejsze żeby nie wyglądać jak choinka. Zestaw super pozdrawiam Dusia a czerwony to co tylko czerń?
OdpowiedzUsuńDusiu, sprowokowałaś mnie do podjęcia tematu i przyliżenia kolorów, co z czym, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńCiekawe połączenie dwóch kolorów pozornie nie pasujacych do siebie. A wyszło bardzo ciekawie. To zachęca do eksperymentowania.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak nie raz myślimy, ale trzeba łamać stereotypy, nie trzeba bać się koloru, za bardzo chyba, boimy się być oceniani przez innych, a przecież prowadząc bloga wiemy, że tak właśnie będzie.
Usuńbardzo ładnie, przyznam , że mnie kolory stwarzają problemy, najbezpieczniej czuję się w czerni, granacie i szarościach
OdpowiedzUsuńŻanetko, może powinnaś skorzystać z porady stylistki, kolorystki, poznałabyś wtedy jakie kolory dodają Ci urody, a których powinnaś unikać. Wybierasz kolory prawie podstawowe w garderobie, bezpieczne, bo nie wiesz co do Cibie pasuje idealnie. Przy jednych kolorach promieniejemy, przy drugich wyglądamy na chore.
UsuńPięknie łączysz kolory Marzenka:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło!
Też lubię kombinować z kolorami;)
Co do kolorystyki dopasowanej do typów urody, to u mnie jest nieżle namieszane:D
Z natury jestem zimną, zimą, a przefarbowałam się na jesień:D
Edytko, teraz jest już 12 a nawet 16 typów urody, poplątane, pomieszane, nie ma co się przejmować, jak to mówiła Coco, ..."Twój kolor to taki, w którym dobrze wyglądasz"
UsuńŚwietne to połączenie koloru płaszcza i szala!
OdpowiedzUsuńWitaj Elu, dziękuję bardzo
UsuńPłaszcz bardzo fajny ,robi przytulne wrażenie- ale ja (jak zwykle) nosiłabym go z czernią lub granatem w różnych odcieniach, żeby podkreślić i wydobyć jego piękny ,choć trudny kolor. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńGrażynko, ja go będę nosiłam też z innymi kolorami, to dopiero druga jego odsłona, cudnie wygląda z szarym. Pozdrawiam
UsuńNaszyjnik niczym totem...
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Prezent od syna, przywiózł mi z Anglii, jest ciekawy, choć dla mnie trochę taki afrykański.
UsuńUwielbiam łączyć kolory - im odważniej tym lepiej. Bordo i jakieś odcienie camelowego wyglądają bardzo ciekawie. Uwielbiam też kolorowe rękawiczki :) Super :)))) - kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńJa bardzo lubię kolory:)))jednak staram się nie łączyć więcej niż trzy:))chyba boję się więcej że nie zgram jak trzeba:))Twój płaszcz jest bardzo ładny i pięknie dobrałaś do niego całą resztę:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, bo takie są zasady, i większość osób trzyma się trzech kolorów, ale można dodać tkaninę z wzorem w kolorach, który występuje na pozostałych. Dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńWg mnie wyszło świetnie, ten kolor płaszcza lepiej widać przez towarzystwo reszty kolorów, które mu zorganizowałaś ;) Ja się w barwach czuję zbyt pobudzona, żeby w nich na co dzień śmigać. Ale też jestem leń "stylizacyjny" i nie chce mi dużo z tym wszystkim kombinować :)))
OdpowiedzUsuńSylwia, każdemu według potrzeb, ja czasami ubieram się na szaro, wyciszam się, a czasami muszę dodać sobie energii i zakładam czerwień. Pozdrawiam
UsuńPiękna kolorystyka. Lubię kolory... Może czasem cosik źle połączę, ale przecież to nie jest przestępstwo... :)
OdpowiedzUsuńPisz Marzenko o kolorach, ja niby swoje znam, ale zawsze warto dowiedzieć się czegoś nowego.
Do końca nie wiem, jaki ze mnie "typ"...:)
Moc pozdrowień.
Basiu, kolory Cię lubią, pięknie we wszystkich wyglądasz, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńBardzo, bardzo ładny wykład; ważne jest też samopoczucie - lubię czerwień, intensywną, ale nie ubiorę. Natomiast kolory jesieni są bezpieczne, harmonijne i ciepłe.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia zimowe :) Jolka
Może jeszcze założysz coś w intensywnej czerwieni, może w dodatkach, jest tak wiele odcieni każdej barwy, że możemy szaleć. Pozdrawiam
Usuń