High heels Heidi Klum - szpilki z kolekcji Heidi Klum
W ostatnim poście pokazałam Wam torebkę sygnowaną nazwiskiem Heidi Klum, a dziś chcę Wam pokazać szpilki w panterkę. Wiele osób, ma problem z noszeniem tego printu, dla jednych jest kiczowaty, obciachowy, dla drugich zjawiskowy. Wielcy projektanci sięgają po zwierzęce printy. Mistrzem jest Roberto Cavalli, który wzór cętek łączy z innymi gładkimi kolorami, z turkusem, granatem, różem. Jego suknie, kurtki, torebki są piękne, ale poza finansami zwykłego człowieka. Choć i u niego zdarzają się wyprzedaże. Będąc w Paryżu, w Galerii LaFayette, widziałam śliczną kimonową jedwabna suknię za 500 euro. To taniej niż u Baczyńskiej. Także nie zgodzę się z tym, że taki wzór to chłam i tandeta, skoro sięgają po niego najwięksi projektanci mody.
Moja stylizacja dziś jest klasykiem, trencz, biała bluzka i jeansy są wystarczającym tłem dla tych szpilek. Torebka jest też Heidi Klum, bo pasuje mi kolorystycznie i jest chic. Barwnym elementem tej stylizacji jest szal z printami w zwierzęce różne wzory i kwiaty.
Dodam tylko, że szpilki nie są za wysokie, i bardzo wygodne, wykonane są z naturalnej skóry, chyba świńskiej, gdyż pokryte są szczeciną, co daje im inny wyraz niż skóra gładka. Dodatki też delikatne, w kolorze złota, aby pasowały do reszty. Zastanawiam się, czy nie sprzedać tego płaszcza. Jest na mnie za duży, za długi za obszerny. Nie opłaca mi się go przerabiać, a założyłam go tylko parę razy do zdjęć, bo czuję się w nim jak calineczka. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę o wiadomość na priv.
Moja stylizacja dziś jest klasykiem, trencz, biała bluzka i jeansy są wystarczającym tłem dla tych szpilek. Torebka jest też Heidi Klum, bo pasuje mi kolorystycznie i jest chic. Barwnym elementem tej stylizacji jest szal z printami w zwierzęce różne wzory i kwiaty.
Dodam tylko, że szpilki nie są za wysokie, i bardzo wygodne, wykonane są z naturalnej skóry, chyba świńskiej, gdyż pokryte są szczeciną, co daje im inny wyraz niż skóra gładka. Dodatki też delikatne, w kolorze złota, aby pasowały do reszty. Zastanawiam się, czy nie sprzedać tego płaszcza. Jest na mnie za duży, za długi za obszerny. Nie opłaca mi się go przerabiać, a założyłam go tylko parę razy do zdjęć, bo czuję się w nim jak calineczka. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę o wiadomość na priv.
fot. Sylwan
Torebka/handbag - Heidi Klum
Szpilki/high heels - Heidi Klum
Płaszcz/coat - Bonprix
Spodnie/jeansy - Mohito
Bluzka/top - Makiyo
Mały fragment twórczości Roberto Cavalli
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna jesienna stylizacja! Bardzo mi się podoba, a te buty są idealnym jej dopełnieniem. Co prawda bardzo zbliżone widziałam tutaj:https://sosimply.pl/buty/buty-szpilki-sandaly-klapkijednak to nie to samo co oryginalne Heidi Klum. Jednak wzorując się na Tobie skuszę się na ich zakup! :) POZDRAWIAM ;* :)
OdpowiedzUsuńWitaj Zosiu, poza urodą butów istotne jest dla mnie to, jak są wyprofilowane. Dobrze wyprofilowany but nie sprawia, że stopa nam się męczy. Te są idealnie wyprofilowane, i chodzę w nich co dzień. Nie są butami do siedzenia. Pozdrawiam
UsuńTo prawda utarło sie, ze takie wzory to kicz i tandeta no ale nie trzeba mysleć stereotypami. Sama mam kilka rzeczy z tym printem. Z całą pewnością można skomponować świetny strój i wyglądać naprawdę elegancko. W twoim przypadku to tylko buciki więc tutaj nawet nie ma o tym mowy . Ostatnio u Basi widziałam świetny płaszczyk z tym wzorem, a takie buty chętnie widziałabym u siebie:-)
OdpowiedzUsuńGrażynko, przede wszystkim u nas w kraju, za granicą kobiety noszą te wzory, ale inaczej niż było to u nas przyjęte, i jest elegancko. A skoro wielcy projektanci po nie sięgają, to czemu nie. Basi płaszcz jest piękny, też bym chciała taki mieć. Pozdrawiam
UsuńKocham szpilki. Panterka w takim wydaniu jest dla mnie do zaakceptowania.
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńBardzo fajna stylizacja , jednak wymieniłabym buty na te tutaj. Tworząc genialną stylizację i dużą porcję dobrego stylu.
OdpowiedzUsuńWitaj Zioio, ja jednak wolę moje szpilki, balerin nie noszę, może kiedyś zacznę, ale jeszcze nie teraz. Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam. ps. komentarz reklamujący sklep, hm, trochę fou pax
Usuńszpileczki bardzo zgrabne
OdpowiedzUsuńnie jestem fanka panterki
choc i szpilki kiedys mialam .)
a teraz widzialabym szal u mnie; ponoc w tej kolekcji tez jest :)
tyle ze u mnie nie ma LIdla
Był szal, ale się szybko rozszedł, natomiast nadal są płaszcze z podszewką w panterkę, bomerki, spódnice i spodnie. Ale dla mnie to już nadmiar cętek, dziękuję i pozdrawiam
UsuńWspaniale! :) Płaszcz wygląda tak elegancko... <3 WOW!
OdpowiedzUsuńWitaj Diano, dziękuję, pozdrawiam
UsuńWłaśnie! Czytając posta układałam sobie w głowie co napiszę, że fantastycznie Ci w tym płaszczu w jego rozmiarze i przede wszystkim długości, ze spuszczonym długim szalem i przecież tymi niewysokimi szpilkami wyglądasz w nim jakbyś miała 180 cm wzrostu! a tu czytam, że jego zalety odbierasz jako wady i chcesz się go pozbyć ... wielka, wielka szkoda bo zbudowałaś świetną w proporcjach sylwetkę, klasyczną a jednocześnie nonszalancką. Buziaki 😙
OdpowiedzUsuńOlu, a no tak jest, Ty też nie raz piszesz, że ubrałaś się elegancko, ale to nie twoja bajka, co do płaszcza, tak jak wspomniałam, zastanawiam się, a to nie znaczy jeszcze, że na pewno go sprzedam. Mam dwa prawie identyczne, drugi krótszy, ale i cieńszy. Wiadomo, że wszystko co długie nas wydłuża. Pozdrawiam
Usuńwyglądasz pięknie, elegancko z klasą;) cudowne masz te buty:)
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję i pozdrawiam
UsuńMówiąc szczerze zdziwiłam się, że płaszcz jest za duży, za długi, na zdjęciach wyglądasz w nim bardzo dobrze, wszystko z nim ok. chyba, że sama się w nim źle czujesz to rozumiem. Co do wszelkich zwierzęcych wzorków to chyba zawsze był ten wzór uważany za kiczowaty z czym absolutnie się nie zgadzam, trzeba tylko umieć to połączyć i uważam, że fajnie to wygląda. Stylizacja bardzo ładna. Aga
OdpowiedzUsuńMoże i masz rację, ja często noszę mniejsze rzeczy, więc takie luźne inaczej odbieram. Ale skoro tyle was pisze mi, że płaszcz jest ok, to jednak go zostawię. Pozdrawiam
UsuńMnie się taki zwierzęcy wzór bardzo podoba:)))Twoje szpilki są bardzo eleganckie jak cały zestaw:)))piękny szal:)))pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu, dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie, buziole
UsuńCudowne szpilki ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Cudownie i wygodne, buty do chodzenia, a nie siedzenia, polecam
Usuńkilka razy miałam panterkowe szpilki, nie od projektanta. teraz już wolę gładkie,
OdpowiedzUsuńA ja wolę gładkie, panterkowe i w kratkę też bym chciała. Zaczynam robić się buciara, pozdrawiam
UsuńOj tak! :) Marzy mi się coś panterkowego... :) Ma Pani to wyczucie. Miłego wieczoru. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie.
UsuńDla mnie bomba 😀 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Emilio, pozdrawiam.
UsuńTakie wzory mają chyba złą przeszłość, za często wykorzystywane były w dosyć nazwałabym to wulgarnych ubraniach i dlatego nie mają dobrej prasy, ale teraz w tym sezonie, czy już pewnie ubiegłym jest jakiś przełom i inaczej się na pantery patrzy. Wczoraj oglądałam te buciki i rzeczywiście prezentują się super, tak jak pozostała część kolekcji. A Twoja stylizacja jest fantastyczna - granat i beż z tym zwierzęcym nadrukiem wyglądają świetnie. A chusta jest po prostu cudowna. Też wydaje mi się, że płaszcz wygląda obłędnie, ale wszystkie wiemy jak to jest, jeśli się w nim źle czujesz, to pewnie nikt Cię nie przekona :( . Kisses - Margot :))))
OdpowiedzUsuńMasz rację, a im bardziej na wschód tym bardziej wulgarnie, niestety. Trzeba dać szansę tym wzorom, i pokazać, że cętki mogą być eleganckie, szlachetne, ciekawe. Tu musi być umiar i podbicie klasyką, cieszę się, że mi się to udało, pozdrawiam
Usuńhhah dokładnie ;) :))))
UsuńBardzo stylowy zestaw, podoba mi się :) nie jestem fanką panterki ale tu ładnie się prezentuje, świetna torebka
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam panterkę, choć nigdy nie miałam butów z tym wzorem. Żałuję, że zapomniałam o tym evencie w Lidlu, zwłaszcza że jestem ciekawa, jak to wyglada w uk- czy są przepychanki:)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, od innych w UK, przepychanek nie było, a rzeczy były.
UsuńMarzeno, czułam , że w tych szpilkach będziesz wyglądać świetnie i tak jest. Ten płaszcz też wygląda znakomicie na Tobie, a skoro w niejednym komentarzu pojawiła się taka opinia to coś w tym jest. Bardzo mi się podoba Twój cały zestaw.
OdpowiedzUsuńMagdo, dziękuję, że pokazałaś te szpilki u siebie, co do płaszcza, jednak go zostawię. Szpilki są bardzo wygodne. Pozdrwiam
UsuńJa nie mam problemu z panterką:))
OdpowiedzUsuńWażne, żeby przy niej nie przesadzać z dodatkami ;)
A takie szpileczki, to skarb! Świetnie je zaprezentowałaś Marzenka!
Super wyglądasz w całości, ale rozumiem, że możesz żle się czuć w czymś przydużym... Tez tak mam:))
Buziaki!!!
Do Cibie panterka bardzo pasuje, i fajnie ją pokazujesz, ciekawie i z pazurem. Pozdrawiam
UsuńMarzenko,kolejny raz widac jak jeden detal moze zmienic charakter stylizacji :) Bo te panterkowe szpikli z klasycznej ,eleganckiej stylizacji uczynily stylizacje ponadprzecietna :) Pokazalay,ze kobieta ,ktora tak sie nosi ma wiele do powiedzenia w kwestii mody :) Wie co zrobic,zeby bylo pieknie,oryginalnie i elegancko .Przemysl jeszcze sprzedaz plaszcza bo wygladasz w nim rewelacyjnie. Stworzyl fajna baze dla szpilek i jeansow ,szkoda go .Pozdrawiam Renata,pieknie jest:)
OdpowiedzUsuńPrzemyślałam, nie sprzedaję, tak wiele z Was pisze mi,że dobrze w nim wyglądam, że klamka zapadła, jest mój. co do szpilek, masz rację, czasami jeden detal decyduje o całej stylizacji. Cieszę się, że Ci się podoba, dziękuję bardzo za komentarz.
UsuńDobrze wygladasz w tym plaszczu jest bardzo elegancki. Zapewne lepiej by sie zaprezentowal zapiety i zwiazany by podkreslil talie. Rekawy zawsze mozna nonszalancko podwinac. Szpilki sa obledne, tez je mam i niedlugo zrobie z nimi stylizacje. W UK nie ma szalu na Lidla jak to ma miejsce w Polsce, spokojnie dostalam wszystko co mnie interesowalo i dotknelam kazdej rzeczy z kolekcji. Ogladalam sama w spokoju i to mi sie tu bardzo podoba Adriana Style
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, z czym ty je zestawisz, płaszcz zostaje, pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Usuńja tam lubię i zawsze lubiłam zwierzęce wzory ;) Marzenko bardzo dobra stylizacja, piękny jest ten szal i genialnie pasuje do tego prochowca :) podobasz mi sie w tym płaszczu, nie wygląda na za duży :) Pozdrawiam Cię Kochana :)
OdpowiedzUsuńWitaj Magdo, dziękuje bardzo, pozdrawiam serdecznie.
UsuńDziki zwierz u mnie w tym sezonie króluje ha!ha! W Lidlu nie byłam, nie chce mi się nawet tego oglądać co się tam dzieje. Trencz świetny, każda z nas powinna mieć go w swojej garderobie. U mnie też mało czasu dlatego pojawiam się i znikam. Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńBasiu, u nas jakoś się tak nie działo, a rzeczy nadal są, byłam wczoraj po spożywcze zakupy i dużo rzeczy leży, fajne były też botki i czarne szpilki. Twój zwierz bardzo mi się podoba, pozdrawiam
UsuńMnie też podobają się zwierzęce cętki, a w tak niedużych ilościach i tak ograne, jak u Ciebie, to bez dwóch zdań. Klasa!! Sama kupiłam sobie takie cętkowane buty tylko, że botki, ale nie było jeszcze okazji pokazać.
OdpowiedzUsuńA płaszcz masz świetny, naprawdę dobrze w nim wyglądasz. Miałam kiedyś podobny, polskiego producenta, ale gdzieś mi przepadł i nie pamiętam, a szkoda, przydałby się czasem. Pozdrawiam:)
Super wyglądasz i wspaniała stylizacja Anno.
OdpowiedzUsuńAwesome blog, i always enjoy & read the post you are sharing!
OdpowiedzUsuńThank for your very good article...!
ผลบอล