Z cyklu "Odważna dojrzałość" - Forties Style
Czas na następną "odważną" i dojrzałą tylko z metryki blogerkę - Marzenę Fabisiak z bloga Forties Style.
Kiedy zaczynałam ten cykl, miałam w głowie 6 dojrzałych dziewczyn, które chciałam wam przedstawić, a tu okazuje się, że cały czas poznaję też inne, odważne dziewczyny, które bywają eleganckie, w zależności od sytuacji, ale przede wszystkim mają to coś, młodzieńczego, żywego, twórczego w swoim stylu. I na pewno nie można, o nich powiedzieć, że są nobliwymi paniami po 50-tce. Bo z tą 50-tką to jest tak, że ma się w naszej głowie przycisk, który włączymy i przestawimy się na bycie wyłącznie poważnym i starzejącym się. Metryka nam się zmienia, ciało powoli też, ale dusza nadal jest młoda, zwariowana, czasami szalona, jesteśmy tylko bogatsi w doświadczenia, popełniamy mniej błędów, mamy wreszcie czas, by bardziej spełniać własne marzenia i pasje.
Marzenkę poznałam osobiście dwa lata temu, na "Gali złapanych na modzie", posiedziałyśmy, porozmawiałyśmy. To był fajny wieczór, na którym poznałam osobiście też inne blogerki.
A wracając do mojej imienniczki, jest bardzo konsekwentna w miłości do butów jednej marki - DrMartens, i nosi je do najróżniejszych stylizacji. Posiada całkiem pokaźną kolekcję glanów, w różnych kolorach i fasonach i szczerze podziwiam ją za tą miłość. Na pewno nie można obok niej przejeść obojętnie :)
Jak już zauważyliście przedstawiane przeze mnie kobiety, odpowiadają na moje pytania, więc wychodzi nam z tego postu mały wywiad, staram się, by pytania, dla każdej z nich były inne, przemyślane pod ich kontem.
Zatem zapraszam.
1. Czego nigdy nie założysz, a może nie ma takiej rzeczy?
Dobre pytanie dla mnie, nigdy nie zastanawiałam się czy jest coś czego nie założę, myślę co na siebie włożyć ☺ Na pewno znajdą się takie rzeczy, np. buty na grubych platformach z wysokim obcasem, mini już nie dla mnie. wiem, nie założę glanów innych niż DrMartens, w ogóle rzadko noszę inne obuwie.
2. Rock, have metal, a może jazz, jaką muzykę lubisz?
Nie mam ulubionego rodzaju muzyki, każda, która wpadnie mi w ucho podoba mi się. Ostatnio w szpilkach na weselu syna super bawiłam się przy Rammstein.
(ja też ich lubię)
Uważam, że jeśli ktoś chce w każdej muzie się odnajdzie. Uwielbiam słuchać muzykę wykonaną skrzypcami elektronicznymi, lubię też filharmonię, muzykę filmową, także nie jestem konkretnie ukierunkowana.
3. Czy na co dzień, zauważyłaś zainteresowanie ludzi Twoimi butami? Jednak mało kobiet chodzi w glanach.
Tak widzę spojrzenia innych, nie często to się zdarza ale jednak. W Irlandii w ogóle ludzie nie zwracali na siebie uwagi, nikogo nie dziwił ich styl. W Polsce już bardziej krytycznie przypatrujemy się innym. Nie spotkałam się z niemiłym podejściem do moich glanów, raczej odczuwam lekki podziw.
Jakby nie było, glany kojarzą się z młodością.
4. W jakim kolorze chciałabyś mieć kolejne buty?
Jako, że jestem fanką DrMartens posiadam już małą kolekcję. Kolejna para będzie nr 14, chodzą za mną w kolorze czerwonym, takie w tonacji jasnej wiśni, nawet już upatrzyłam sobie tylko zastanawiam się, czy kupić model 1460 czy 1461. Na ogół kupuje spontanicznie, taj jak ostatnio skusiłam się na trampki i torebkę DrMartens.
5. Co daje Ci prowadzenie bloga, jak wiele to zmieniło w Twoim życiu, czy dzięki temu poznałaś nowych ludzi?
Co daje mi prowadzenie bloga? Bardzo dużo, chociaż nie jestem systematyczna w prowadzeniu go, muszę przyznać, że dyscyplinuje mnie do działania. choćby ostatni wyjazd na Berlin Fashion Week, to dzięki blogowi, otworzyły się przede mną takie możliwości. Różnego rodzaju spotkania, eventy, imprezy, itp. Blog zmienił moje życie pozytywnie, myślę, że bardzo, sprawia mi wielką przyjemność. Otworzyłam się bardziej do ludzi, nabrałam odwagi w wyrażaniu siebie i nadal rozwijaj się w tym. Dzięki blogowaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, to nic, że część z nich znam tylko wirtualnie, ważne, że utrzymuję kontakty. Nie myślałam, że można tak dużo przyjemności czerpać z pisania bloga. Czasem przychodzi chwilowy zastój, ale zawsze wracam z większą energią, dlatego każdemu polecam nie bać się i stworzyć swój mały świat w świecie wirtualnym.
Kiedy zaczynałam ten cykl, miałam w głowie 6 dojrzałych dziewczyn, które chciałam wam przedstawić, a tu okazuje się, że cały czas poznaję też inne, odważne dziewczyny, które bywają eleganckie, w zależności od sytuacji, ale przede wszystkim mają to coś, młodzieńczego, żywego, twórczego w swoim stylu. I na pewno nie można, o nich powiedzieć, że są nobliwymi paniami po 50-tce. Bo z tą 50-tką to jest tak, że ma się w naszej głowie przycisk, który włączymy i przestawimy się na bycie wyłącznie poważnym i starzejącym się. Metryka nam się zmienia, ciało powoli też, ale dusza nadal jest młoda, zwariowana, czasami szalona, jesteśmy tylko bogatsi w doświadczenia, popełniamy mniej błędów, mamy wreszcie czas, by bardziej spełniać własne marzenia i pasje.
Marzenkę poznałam osobiście dwa lata temu, na "Gali złapanych na modzie", posiedziałyśmy, porozmawiałyśmy. To był fajny wieczór, na którym poznałam osobiście też inne blogerki.
A wracając do mojej imienniczki, jest bardzo konsekwentna w miłości do butów jednej marki - DrMartens, i nosi je do najróżniejszych stylizacji. Posiada całkiem pokaźną kolekcję glanów, w różnych kolorach i fasonach i szczerze podziwiam ją za tą miłość. Na pewno nie można obok niej przejeść obojętnie :)
Jak już zauważyliście przedstawiane przeze mnie kobiety, odpowiadają na moje pytania, więc wychodzi nam z tego postu mały wywiad, staram się, by pytania, dla każdej z nich były inne, przemyślane pod ich kontem.
Zatem zapraszam.
Dobre pytanie dla mnie, nigdy nie zastanawiałam się czy jest coś czego nie założę, myślę co na siebie włożyć ☺ Na pewno znajdą się takie rzeczy, np. buty na grubych platformach z wysokim obcasem, mini już nie dla mnie. wiem, nie założę glanów innych niż DrMartens, w ogóle rzadko noszę inne obuwie.
2. Rock, have metal, a może jazz, jaką muzykę lubisz?
Nie mam ulubionego rodzaju muzyki, każda, która wpadnie mi w ucho podoba mi się. Ostatnio w szpilkach na weselu syna super bawiłam się przy Rammstein.
(ja też ich lubię)
Uważam, że jeśli ktoś chce w każdej muzie się odnajdzie. Uwielbiam słuchać muzykę wykonaną skrzypcami elektronicznymi, lubię też filharmonię, muzykę filmową, także nie jestem konkretnie ukierunkowana.
3. Czy na co dzień, zauważyłaś zainteresowanie ludzi Twoimi butami? Jednak mało kobiet chodzi w glanach.
Tak widzę spojrzenia innych, nie często to się zdarza ale jednak. W Irlandii w ogóle ludzie nie zwracali na siebie uwagi, nikogo nie dziwił ich styl. W Polsce już bardziej krytycznie przypatrujemy się innym. Nie spotkałam się z niemiłym podejściem do moich glanów, raczej odczuwam lekki podziw.
Jakby nie było, glany kojarzą się z młodością.
4. W jakim kolorze chciałabyś mieć kolejne buty?
Jako, że jestem fanką DrMartens posiadam już małą kolekcję. Kolejna para będzie nr 14, chodzą za mną w kolorze czerwonym, takie w tonacji jasnej wiśni, nawet już upatrzyłam sobie tylko zastanawiam się, czy kupić model 1460 czy 1461. Na ogół kupuje spontanicznie, taj jak ostatnio skusiłam się na trampki i torebkę DrMartens.
5. Co daje Ci prowadzenie bloga, jak wiele to zmieniło w Twoim życiu, czy dzięki temu poznałaś nowych ludzi?
Co daje mi prowadzenie bloga? Bardzo dużo, chociaż nie jestem systematyczna w prowadzeniu go, muszę przyznać, że dyscyplinuje mnie do działania. choćby ostatni wyjazd na Berlin Fashion Week, to dzięki blogowi, otworzyły się przede mną takie możliwości. Różnego rodzaju spotkania, eventy, imprezy, itp. Blog zmienił moje życie pozytywnie, myślę, że bardzo, sprawia mi wielką przyjemność. Otworzyłam się bardziej do ludzi, nabrałam odwagi w wyrażaniu siebie i nadal rozwijaj się w tym. Dzięki blogowaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, to nic, że część z nich znam tylko wirtualnie, ważne, że utrzymuję kontakty. Nie myślałam, że można tak dużo przyjemności czerpać z pisania bloga. Czasem przychodzi chwilowy zastój, ale zawsze wracam z większą energią, dlatego każdemu polecam nie bać się i stworzyć swój mały świat w świecie wirtualnym.
W tym cyklu przedstawiłam już blogi
1. Magdaleny Pińskiej "Lamodalena",
2. Jagi Janiak Fashion50plus.pl
3. Krystyny Kantowicz Fashion Krynka's Way
4. Ven's Wife Style - Renaty Jazdzyk
5. Oli Bonk z bloga Lumpola style
6. oraz dzisiejszy blog Forties Style Marzeny Fabisiak
mam w zanadrzu następną fajną dziewczynę 50+, ale może kogoś Wy mi polecicie, czekam na Wasze komentarze, pozdrawiam odwiedzających.
Bardzo lubie jak przedstawiasz blogi innych pań. Równiez podczytuję blog Marzeny i jestem zachwycona jej umiłowaniem do dr Martens. Takie pozytywne zakręcenie i duża konsekwencja stylu. Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńMarzenkę bardzo lubię, podoba mi się jej radość życia i luz, i podziwiam jej konsekwencję stylową :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie dziewczyny :)
Uwielbiam Marzenkę za te Martensy! Za odjazdowe stylówki, za rajty w grochy i za rozwiane włosy:)))
OdpowiedzUsuńProwadzenie bloga to moja pasja. Pozwala mi się odnaleźć i zrelaksować po powrocie z pracy. Często czytuje też wszystkie wpisy Pani koleżanek. Dzięki nim mam natchnienie i wiem jak mogę śmiało się ubrać tak by zawsze wyglądać elegancko modnie. W dużej mierze inspiruje się obuwiem, które zauważam na waszych stylizacjach. Można powiedzieć, że to właśnie z tego powodu zaglądam najczęściej na inne blogi modowe. Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńznam bloga, niezły misz-masz :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuję Ci bardzo za dopisanie mnie do listy "dojrzałych i odważnych". Niezmiernie mi miło, że zostałam zauważona przez Ciebie i dziękuję za wywiad :))) Zdjęć sama lepszych do wywiadu bym nie wybrała :) Wśród nas jest jeszcze wiele takich odważnych kobiet. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciesza te Twoje posty :) Dzieki nim dowiaduje sie ,ze jest Nas wiecej i mamy odwage byc soba :)Marzeny nie znalam ale juz wiem,ze to byl blad i musze to naprawic . Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te Twoje wpisy:)))blog Marzenki widziałam i bardzo mi się podoba:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo świetna Dziewczyna. Znamy się i to dzięki blogowaniu.
OdpowiedzUsuńIstotne, że poznaje się wiele fajnych ludzi,i . trochę szkoda,że tylko wirtualnie :( Pozdrawiam i ... czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńCzasem zaglądam na Jej bloga.
OdpowiedzUsuńMarzena jest niezwykłą, niepowtarzalną i bardzo wrażliwą osobą.
OdpowiedzUsuńMarzę, by poznać Ją osobiście.
Ja tez Basiu ... dziekuje ...
UsuńŚwietne połączenia i dość odważne. Też chciałabym móc sobie kiedyś pozwolić na tak fajne połączenia, świetne i inspirujące. Szczególnie odwaga za buty! Cała stylizacja wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńCzłowiek nigdy nie jest za stary na to by spróbować w życiu czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuń