Dress in japanese style
Czas lata, to czas sukienek, ale również wielu uroczystości rodzinnych mniej lub bardziej oficjalnych. Do takich należy chrzest, na który to ostatnio jako ciocia zostałam zaproszona. Rodzinka powiększyła się o nowego Gabrysia, a ja założyłam na tą uroczystość sukienkę w stylu japońskim.
Jak tylko zobaczyłam rękawy tej sukienki, oraz szeroki pasek w talii, to pierwsze moje skojarzenie było właśnie z Japonią, kimonem, orientem. Sukienka uszyta jest z błyszczącego materiału, dopasowana w pasie, z ciekawym dekoltem prawie caro, w bukiety fioletowo-białych-bakłażanowych kwiatów ma czarnym tle. Może też skojarzyć się ze szlafrokiem. Mnie spodobała się bardzo, uzupełnieniem tej stylizacji są bransoletki z naturalnych kamieni, oraz upolowane na wyprzedaży sandałki z CCC.
Tłem zdjęć jest nasz piękny park Czartoryskich, z historyczną osadą pałocowo-parkową. Jeśli nie byliście w Puławach, a wybieracie się np. do Kazimierza Dolnego, czy Nałęczowa, polecam ten park, bo jest jedyny w sowim rodzaju, założony przez księżną Izabellę Czartoryską, w którym to odnajdziemy budowle neoklasyczystyczne.
tam za mną odpoczywa sobie paw, jest ich kilka w naszym parku, tym razem nie chciał pokazać ogona
Jak tylko zobaczyłam rękawy tej sukienki, oraz szeroki pasek w talii, to pierwsze moje skojarzenie było właśnie z Japonią, kimonem, orientem. Sukienka uszyta jest z błyszczącego materiału, dopasowana w pasie, z ciekawym dekoltem prawie caro, w bukiety fioletowo-białych-bakłażanowych kwiatów ma czarnym tle. Może też skojarzyć się ze szlafrokiem. Mnie spodobała się bardzo, uzupełnieniem tej stylizacji są bransoletki z naturalnych kamieni, oraz upolowane na wyprzedaży sandałki z CCC.
Tłem zdjęć jest nasz piękny park Czartoryskich, z historyczną osadą pałocowo-parkową. Jeśli nie byliście w Puławach, a wybieracie się np. do Kazimierza Dolnego, czy Nałęczowa, polecam ten park, bo jest jedyny w sowim rodzaju, założony przez księżną Izabellę Czartoryską, w którym to odnajdziemy budowle neoklasyczystyczne.
Zapewne domyślacie się gdzie mogłam kupić tą sukienkę?
fot. Sylwan
Kochani zapraszam Was na mój drugi blog, który postaram się prowadzić również regularnie, gdzie będę trochę przybliżała tematy mojej pracy, projektowania, urządzania wnętrz, a dziś przybliżam piękną epokę sztuki i wnętrzarstwa - Art Deco
Kobieco :) Ładny ma krój
OdpowiedzUsuńpięknie Pani Marzenko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :) Pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna sukienka i cudownie w niej wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńpomyślłam sobie,że na niedzielny spacer po parku dla mnie zbyt strojna, ale na okazje jak najbardziej ! Oryginalnie i kobieco
OdpowiedzUsuńDokładnie takie skojarzenia jak piszesz mam z tą sukienką, bardzo mi się podoba, pięknie podkreśla figurę no i jestem ogromną fanką wzorów kwiatowych na czarnym tle :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie, bardzo mi się podoba ta sukienka, chociaż z rękawami pewnie miałabym problem ;) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPięknie CI w tym fasonie i kolorystyce.
OdpowiedzUsuńElegancko inkobieco. Idealny look na taką okazję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka. Elegancka i oryginalna.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Uwielbiam takie zwiewne sukienki - na lato są w sam raz! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, na większe i mniejsze wyjścia, super wyglądasz...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMarzenko, mam podobne skojarzenie:). Piękny, głęboki granat (kocham granat!) i subtelne gałązki kwiatów - zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jestem w jakimś japońskim ogrodzie nocą. Bardzo fajna stylizacja. Pozdrawiam cieplutko, Renata
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrazeniem wschodnich elementow w modzie,kimona a teraz jeszcze kaftany nie daja mi spac po nocach:) Tak bedzie tez z Twoja sukienka,jest piekna,delikatna i bardzo oryginalna. Idealna na wyjscie ale rownie dobra na casual'owa stylizacje .Jestem pewna,ze znajdziesz jeszcze kilka innych sposobow zeby ja stylizowac w inny fajny sposob :) pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńSukienka super pasuje do Twoich tatuaży Marzenka:))) Piękna jest! Niebanalna!
OdpowiedzUsuńBuziaki!!!
Piękna sukienka:))ślicznie wygladałaś na uroczystości rodzinnej:))na drugiego bloga chętnie zaglądnę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna, elegancka kiecka. Domyślam się, gdzie kupiłaś. To ta o której rozmawiałyśmy? Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Torebka jedynie mi się trochę "gryzie" ale sukienka i sandałki zjawiskowe:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja i świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuń