Kwiecień plecień odszedł w dal - podsumowanie.
Za nami kolejny miesiąc tego roku, swoją drogą, to jakoś tak szybko czas leci. Zaczyna się najlepsza dla mnie pora roku, zaczynają się słoneczne długie dni, ciepełko, z każdym dniem będzie coraz lepiej. I tak do końca wakacji, uwielbiam te 4 zbliżające się miesiące.
A co było w kwietniu, jak to u mnie poza moimi stylizacjami, były 2 posty kosmetyczne oraz post o kolejnej wspaniałej blogerce w moim cyklu "Odważna dojrzałość". Cieszę się, że podoba Wam się przedstawianie innych, krótkie z nimi wywiady, poznanie innych blogerek. W tym miesiącu też będzie fajna dziewczyna i nieco większy z nią wywiad.
Najbardziej podobałam się Wam w płaszczu i różowej sukience, ten post, miał najwięcej odsłon, ale jeszcze dwa też cieszyły się wieloma odsłonami. Natomiast post OOTD miał najmniej komentarzy dotyczących stylizacji, a to z racji poruszonego tematu i dyskusji głownie o tym temacie właśnie, a nie o mojej stylówce.
Przypominam zatem moje stylizacje w porządku chronologicznym, jak widać, kwiecień był bardzo zmienny jeśli chodzi o pogodę. Jak w przysłowiu "kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata"
1. Wiosna w kapeluszu
4. Blue sky - konstelacja małej niedźwiedzicy
7. OOTD
8. Mantle in vintage style - Gunilla Ponten
9. Krata w modzie
Poruszyłam jakże ważny temat, a mianowicie dbania o włosy. Dla mnie wygląd włosów, ich kondycja jest niezmiernie ważna, stąd i moje zawirowanie na ten temat. Jeśli jeszcze ktoś nie widział tego postu, to tu zapraszam.
Przedstawiłam też wspaniały peeling do mycia twarzy marki Montibello.
W cyklu "Odważna dojrzałość" przedstawiłam Krystynę z bloga Krynka Fashion's Way.
A co będzie w tym miesiącu? mam zamiar rozpocząć jeszcze jeden cykl, i raz w miesiącu przedstawiać zagadnienia dotyczące kosmetologii lub medycyny estetycznej, jak mądrze korzystać z zabiegów, jak dbać o siebie i czego unikać. Będą oczywiście też moje wiosenne, a może i letnie stylizacje.
Czekam na komentarze, serdecznie pozdrawiam wszystkich moich czytelników.
najbardziej podobają mi się stylizacje z jeansami. sama głównie takie spodnie noszę. właściwie codziennie
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje bardzo mi sie podobają. Tematy cyklicznie poruszane na Twoim blogu też. Kapeluszem jestem zauroczona, ale ja ostatnio bardzo kapeluszowa jestem i wszędzie wypatruje kapeluszy. Oczywiście jak mam mozliwość to również noszę kapelusze i zamierzam nosić kapelusz w maju też, bez względu na skutki. Buziaki Danka
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje piękne i ciężko byłoby mi jedną wybrać :) Już czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje mi się podobają, ale jak patrzę na nie zbiorczo to moimi faworytami są zebra i kraciasta marynarka :) Jesteś w nich taka strzelista :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńStylizacja "Krata w modzie" podoba mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl
Kazda jest inna i kazda wyjatkowa :))) Kazda w Twoim stylu chociaz styl kazdej inny :))) ale dech mi zaparlo przy czarnej zebrze bo pojawily sie spodnie o ktorych marze :))) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPS: Jak Ty znajdujesz na to wszystko czas ?Jest Was dwie ?:))
świetne podsumowanie kwietnia. Cóż za różnorodność :)
OdpowiedzUsuńsporo całkiem sporo działo się w tym dość chłodnym kwietniu ;) a "krata w modzie" jest the best! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe podsumowanie, posty z dziedziny kosmetologii to coś ciekawego dla mnie :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńtym razem moj typ to dzwony i lampasy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Marzenko
A ja wybieram boho, i kratę - ale wszystkie sa fajne:)
OdpowiedzUsuń