Sukienka wieczorowa polskiej projektantki ASP z Łodzi - w Biedronce
Po H&M, Rosmmanie, Lidlu, czas na Biedronkę. Tu od wczoraj dostępne są piękne wieczorowe sukienki polskich projektantek ASP z Łodzi, laureatek konkursu "Młodzi projektanci dla Biedronki". Konkurs merytorycznie wspiera Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi już od 2013 roku. W jego ramach studenci Katedry Ubioru, mogą skonfrontować swoje pomysły z oczekiwaniami kobiet. Szkoda, że mam już tyle lat, bo sama chętnie zaczęłabym tam studia.
Sukienki dostępne są w wybranych sklepach Biedronka.
Bardzo się cieszę, że zostałam wybrana do zaprezentowania jednej z nich.
Dostępne są 4 projekty, ja wybrałam projekt Pauliny Świątkowskiej.
Ten model, doskonale nadaje się do mojej figury, jako, że jestem klepsydrą z przewagą gruszki, mam szczupłą talie, a szersze biodra, sukienka ta jest wprost wymarzona dla takich figur. Lekko rozkloszowany dół, dopasowana góra, poza tym ma coś, co lubię, asymetrię.
Grudzień obfituje w prezenty, a tu taka miła niespodzianka, najpierw dostałam zapachy Radosława Majdana, ( post wkrótce), a teraz taki super kobiecy prezent tuż przed świętami i Sylwestrem.
Paczka była pięknie zapakowana, sukienka zapakowana w wygodne pudełko, zamykane na magnes.
Sukienka ma wszywkę z nazwiskiem autorki projektu, tak więc w mojej szafie mam pierwszą rzecz z nazwiskiem polskiego projektanta.
Prezentację tej sukienki zrobiliśmy w Hotelu Pikul w Puławach. Jak można przedstawić wieczorową sukienkę w domu? oczywiście nadaje się ona na zbliżające się święta, ale premiera musiała mieć oprawę.
Właściciel Hotelu Pikul użyczył nam wnętrz restauracji. Sami zobaczcie jakie to miejsce.
Zdjęć będzie nieco więcej niż zwykle, ale wszystkie musiałam zamieścić ☺
Sukienki dostępne są w wybranych sklepach Biedronka.
Bardzo się cieszę, że zostałam wybrana do zaprezentowania jednej z nich.
Dostępne są 4 projekty, ja wybrałam projekt Pauliny Świątkowskiej.
Ten model, doskonale nadaje się do mojej figury, jako, że jestem klepsydrą z przewagą gruszki, mam szczupłą talie, a szersze biodra, sukienka ta jest wprost wymarzona dla takich figur. Lekko rozkloszowany dół, dopasowana góra, poza tym ma coś, co lubię, asymetrię.
Grudzień obfituje w prezenty, a tu taka miła niespodzianka, najpierw dostałam zapachy Radosława Majdana, ( post wkrótce), a teraz taki super kobiecy prezent tuż przed świętami i Sylwestrem.
Paczka była pięknie zapakowana, sukienka zapakowana w wygodne pudełko, zamykane na magnes.
Sukienka ma wszywkę z nazwiskiem autorki projektu, tak więc w mojej szafie mam pierwszą rzecz z nazwiskiem polskiego projektanta.
Właściciel Hotelu Pikul użyczył nam wnętrz restauracji. Sami zobaczcie jakie to miejsce.
Zdjęć będzie nieco więcej niż zwykle, ale wszystkie musiałam zamieścić ☺
Sukienka ma pionowy połyskujący pas, który sylwetkę wydłuża i wyszczupla.
Tu dobrze widać asymetrię tej sukienki.
Jeśli będą tańce, to w takiej scenerii. Dyskotekowa kula, rzuca fajne światełka na ludzi i podłogę, ciężko jednak jest to uchwycić w oku aparatu.
Jeśli jeszcze nie znacie tego miejsca, to warto je odwiedzić, na ścianach wiszą olejne obrazy wszystkich perełek zabytkowej architektury naszego "Parku Czartoryskich", co sprawia, że jest tu fajny klimat.
Sukienka z kolią ma charakter sylwestrowy, bez kolii, a na kilku zdjęciach jej nie mam, idealnie pasuje na uroczystości rodzinne i święta.
Myślę, że ten model sukienki dobry jest dla matki i córki, zarówno 30 jak i 50 latka będzie się w niej dobrze czuła.
Poniżej 4 modele, z których mogłam wybrać. Właściwie jak tak patrzę teraz na te sukienki, to dostosowane są do 4 podstawowych typów figur. Widziałam je wczoraj w Biedronce, ich cena to 69,90.
Sukienka - Paulina Świątkowska
Buty - Karen Millen
Kolia - Zara
Torebka - nn
Żakiet - Dana Colection
fot. Sylwan
Pięknie ją zaprezentowałaś. Jest naprawdę wytwornie. Podoba mi się też kolia która idealnie do sukienki pasuje. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko, dziękuję, starałam się nie przesadzić z dodatkami, bo czasami mogą zaszkodzić, pozdrawiam
UsuńPięknie wyglądasz
OdpowiedzUsuńSama zdecydowałam się na ten sam model sukienki
Super, czekam więc na Twój post, pozdrawiam.
UsuńDobry wybór, na Tobie zyskała blasku!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.
UsuńWow. Nie wiedziałam ze w biedronce można znaleźć taka śliczną sukienkę!
OdpowiedzUsuńWitaj, musisz wpaść do Biedronki, tylko, że najmniejsze są M, co prawda zależy od fasonu, ale moja byłaby pewnie za duża na Ciebie. Na szczęście jest ich dużo, i pewnie można wymienić. Pozdrawiam
UsuńSukienka rzeczywiście idealna dla gruszek ( sama też nią jestem, a jak miałam 15 kg więcej to nawet byłam dzwonem ;)
OdpowiedzUsuńpięknie w niej wyglądasz, mnie się bardziej podoba saute :) Pozdrawiam!
Witaj Olu, dziękuję bardzo, ja kiedyś byłam idealną klepsydrą (10 kg temu) pozdrawiam.
UsuńNoo klasa kochana - super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Witaj Zocha, dzięki
UsuńSukienka jest boska, pięknei Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńWitaj Nippi, dziękuję
UsuńWszystkie ładne ale ja też bym wybrała ten model co pani, Pani Marzenko :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Madziu, bo moja jest w sumie bardzo uniewersalna, ukryje co trzeba, podkreśli, wyszczupli, czerwona też ma potencjał.
UsuńMarzenka zjawiskowo wyglądasz!!! Super sceneria do zaprezentowania takiej sukienki!
OdpowiedzUsuńTez myślę, że nadaje się ona na wiele okazji i dla kobiet w każdym wieku:)
Widziałam dzisiaj te sukienki u mnie w Biedronce, ale przyznam szczerze, że nie zwróciłam na nie uwagi... Tak były walnięte w kosze, w ogóle nie wyeksponowane, że myślałam, że to jakieś badziewie... To juz wina Biedronki, że nie potrafi zareklamować takich produktów.
Ty pokazałaś ją rewelacyjnie!
Buziaki!!!
Masz rację Tara, nie potrafią wyeksponować dobrego towaru. A mogli by zrobić osobne stoisko dla ciuszków, obok postawić perfumy, kosmetyki, zrobić bardziej kobieco, dać duży plakat. A sukienki fajne i warte zakupu. Pozdrawiam
UsuńPiękna sesja, zmysłowo i uroczo zarazem w niej wyglądasz, jest fantastycznie!!! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękna sukienka i pięknie w niej wyglądasz.Wspaniałe tło do zdjęć. Powiało wielkim światem, a sukienka z Biedronki. W zyciu bym nie pomyślała. Brawa dla Biedronki za świetny pomysł z tym konkursem i brawa dla młodych projektantów.Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńPS. a buty masz ekstra
Fajnie, że coś się dzieje w polskim świecie mody, i idzie nowe spojrzenie na projektantów, kto wie, jak daleko zajdzie moja projektantka, a to jej wróżę. Pozdrawiam
Usuńwyglądasz przepięknie;)
OdpowiedzUsuńWitaj, dzięki
UsuńSukienka perełka i też bym wybrała ten model :) kreacja idealna na wiele okazji w zależności od tego jakie dodatki zostaną dobrane. Wnętrze do zdjęć wpsrost idealne na tą okazję www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńStarałam się, dobrać do niej oprawę, wybór był znakomity. Ten hotel jest naprawdę urządzony z gustem i smakiem. Podobała mi się jeszcze ta czerwona, ale nie wiem, czy by mnie nie poszerzyła w biodrach. Pozdrawiam
Usuńśliczna sesja! i przede wszystkim to Ty wyglądasz ślicznie na tych zdjęciach, sukienka ma bardzo fajny fason, szkoda tylko, że się tak gniecie ;)
OdpowiedzUsuńMagdo dziękuję bardzo, myślę, że ja sukienka powisi to się lepiej wyprostuje. Materiał jest ok. Pozdrawiam
Usuńpiękna, elegancka, idealna na zbliżające się święta ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Biedronka za mało je wyeksponowała. Nad koszami w których leżą sukienki, powinien wisieć duży plakat modelek, albo powinni zrobić tak jak Rossmann, osobne stoisko i wyeksponować je, przy okazji ustawić tam kosmetyki, dodać szyku. Sukienki są naprawdę fajne i nie drogie. Pozdrawiam
UsuńSukienka wygląda jak z drogiego butiku - świetnie. Zachwyciły mnie Twoje szpileczki - stworzyłaś kreację bardzo wieczorową, ale jednocześnie lekką i powiewną. Super klimat :) . Pozdrawiam Margot :)
OdpowiedzUsuńWitaj Margo, bo czasami, mniej znaczy więcej, sama to wiesz, pozdrawiam.
UsuńProszę mnie źle nie zrozumieć, ale uważam, że kobiety w naszym wieku nie powinny eksponować nagich ramion, pach, rąk. Rzadko która z nas ma ramiona wyglądające wystarczająco estetycznie, aby je odsłaniać. Nie podobają mi się też tatuaże, szczególnie u kobiet. Ale o gustach podobno się nie dyskutuje. Bardzo podoba mi się ta sukienka zestawiona z wieczorowym żakietem, który zasłania drażliwe miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uprzedzam komentarze-To nie jest hejt, tylko rzeczowa krytyka.
Witaj Anonimowy gościu, nie wiem w jakim ty jesteś wieku, bo nic nie napisałaś o tym,ile masz lat. Co do eksponowania ramion, pach, rąk, to bez przesady, nie dajmy się zwariować, nie wisi mi jeszcze 2 kg skóry, jak tak będzie, na pewno tego nie pokażę. Żakiet jak najbardziej na tak, dlatego jest, chciałam jednak przedstawić sukienkę, na sylwestrze wszyscy tańczą bez żakietów, a mają duże gorsze ręce, plecy i dekolty ode mnie. Na plażach też widać rozebrane kobiety po 60, a nie tylko po 50-tce. Są też starsze ode mnie blogerki, które pokazują odkryte ramiona, którym daleko do moich. Co do tautaży, ja je uwielbiam, i nie mam zamiaru ich ukrywać. Myślę nawet nad następnym. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam i życzę więcej optymizmu na co dzień.
UsuńMam 56 lat, jestem szczupła, uprawiam pływanie i gimnastykę i nie mam "nawisów" pod pachami, ale od kilku lat zaczęłam patrzeć i na siebie i na inne kobiety w tym wieku trochę krytycznym okiem. Wydaje mi się, że warto zachować umiar w odsłanianiu niektórych części ciała. Pani kreacja, którą uważam za udaną, była tylko pretekstem do napisania kilku uwag na ten temat. Być może rzeczywiście brakuje mi optymizmu, ale w tej kwestii nie zmienię zdania. Na plaży lubię patrzeć na panie osłonięte trochę pareo, albo lekkimi narzutkami. Sama też taką noszę, czuję się wtedy pewniej. Być może to właśnie sprawa pewności siebie; pani ma jej wystarczająco dużo, aby się nie przejmować. Pozdrawiam i życzę wielu udanych stylizacji.
UsuńPięknie wyglądasz<3
OdpowiedzUsuńWitaj Zoya, dziękuję
UsuńBardzo efektowna sukienka (i to w Biedronce -nie zauważyłam !),wyglądasz elegancko i subtelnie. :)
OdpowiedzUsuńsukienka na Tobie nabrała elegancji i jak piszesz, idealnie kształtuje sylwetkę o mocniejszych biodrach :) Ja wybrałam sukienkę z łezkowymi wycięciami i również sobie chwalę. Wrzucałam dziś na bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wyglądasz bardzo elegancko, cudownie wręcz...wszystko świetnie dopasowałaś, piękne, nastrojowe zdjęcia...serdecznie pozdrawiam Marzenko...
OdpowiedzUsuńWyglądasz w tym super! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie w tej sukience:))do tego świetne szpilki a biały żakiet dodaje niezwykłej elegancji:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuń