Minął już wrzesień - It passed in September
Kolejny miesiąc za nami, jeszcze trzy, i rok przeleciał.
Dni coraz krótsze, coraz mniej czasu, i to nie tylko ze względu na mniejszą ilość słońca. U mnie na jesieni zawsze więcej pracy w pracy, a mniej czasu na komp i przyjemności. Ostatni post z mojego cyklu "Żyję pasją" pojawił się już w październiku, a miał być na koniec września, nie zdążyłam.
Nie zdążyłam też na podsumowanie minionego miesiąca.
W porządku chronologicznym zacznę od moich prezentacji;
1. Porto-marino , nazwałam post jeszcze w wakacyjnej nadmorskiej aurze.
3. Sportowa elegancja balck & white
4. Kombinezon po raz drugi, na letnim luzie.
Dni coraz krótsze, coraz mniej czasu, i to nie tylko ze względu na mniejszą ilość słońca. U mnie na jesieni zawsze więcej pracy w pracy, a mniej czasu na komp i przyjemności. Ostatni post z mojego cyklu "Żyję pasją" pojawił się już w październiku, a miał być na koniec września, nie zdążyłam.
Nie zdążyłam też na podsumowanie minionego miesiąca.
W porządku chronologicznym zacznę od moich prezentacji;
1. Porto-marino , nazwałam post jeszcze w wakacyjnej nadmorskiej aurze.
2. Nietrafiona sukienka ten post cieszy się bardzo dużą ilością wejść i prowadzi wśród wszystkich postów
z ostatniego miesiąca.
3. Sportowa elegancja balck & white
4. Kombinezon po raz drugi, na letnim luzie.
5. Romantic and red, ta sukienka również bardzo Wam się podoba, i ten post cały czas jest odwiedzany.
7. OOTD, ubiór dnia codziennego, na luzie, ale i kolorowo, tak najczęściej chodzę ubrana do pracy.
To tyle jeśli chodzi o moje stylówki.
Wzięłam udział w konkursie zorganizowanych przez firmę Annabelle Minerals i Zblogowani.pl "Pokaż swoje naturalne piękne", dziękuję Wam wszystkim za oddane na mnie głosy, wg like mam drugie miejsce, ale to jury wyłoni zwycięzcę, wyniki będą dopiero 6 października.
Cieszę się, że mogę na Was liczyć, jeszcze raz bardzo dziękuję.
Był też post pielęgnacyjno-kosmetyczny, głównie dotyczący włosów, w którym przedstawiłam kosmetyki BingoSpa, i pochwaliłam się, że zostałam ambasadorką Oladi.pl.
A na samym początku września był post o książkach, które ostatnio przeczytałam i które polecam. To mały wycinek tego co wpadło mi ręce. Zapisałam się do biblioteki, i czytam więcej niż statystyczny Polak :).
Będzie więcej postów o książkach, bo niektóre z nich to prawdziwe perełki.
W ostatni weekend września miałam przyjemność wziąć udział w Bitwie Stylistów, organizowanej przez Galerię Bronowice w Krakowie, ale nie miałam jeszcze czasu, pochylić się nad tym tematem. Obiecuję, że post wkrótce będzie.
Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości, podziwiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje. I pogoda jeszcze piękna. U mnie dziś tak zimno :(
OdpowiedzUsuńjestes wielowymiarowa osoba i twoje stylizacje dokladnie to pokazuja
OdpowiedzUsuńJak pięknie wkroczyłaś w złotą polska jesień, z niektórymi stylizacjami! Cudnie.
OdpowiedzUsuńStylizacja numer 1 to zdecydowanie nasz faworyt! :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Pierwsza stylizacja wg mnie najlepsza :-)
OdpowiedzUsuńWspanialy miesiac a kolejny Jeszcze lepszy przed Toba Pzdr www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńPierwszy, piąty i ostatni look skradł moje serce :) Wygląda Pani prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juliet Monroe :)
Dużo się u Ciebie działo Marzenko, wrzesień był piękny to i stylizacje prawie letnie.
OdpowiedzUsuńMój faworyt to sportowa elegancja.
Pozdrawiam serdecznie...
Bardzo lubię Twoje stylowki ;)
OdpowiedzUsuńsuper stylówki :)
OdpowiedzUsuńps. szkoda, że tak późno dowiedziałam się o poniedziałkowym "spotkaniu" przyszłabym. podobno Paulina to organizowała więc mogła mi napisać ale najwidoczniej nie zależało organizatorom na frekwencji :(
a Twój wpis na moim FB zobaczyłam o 17:00 :(
Czerwona sukienka numerem jeden :-)
OdpowiedzUsuń