Blue boho chic
Niedawno przedstawiałam czerwoną wersję tej sukienki, ze sklepu Dresstination.pl a dzisiaj intensywnie chabrowy kolor. Ponieważ sukienka ma szyfon, koronkę, jest romantycznie powłóczysta, pomyślałam, że mogę tym razem przedstawić ją w stylu boho chic. Dlatego dużo naszyjników, wiązany pasek, listonoszka. Jako rajstopy tym razem kabaretki. Szukam beżowych już od dłuższego czasu, ale nigdzie ich nie mogę dostać. Ostatnio szukałam też rajstop do butów bez nosków, są takie, w Calcedonii znalazłam, ale za 35 zł nie kupię, zaraz się porwą, przez przypadek kupiłam w Lidlu za 12 zł.
Teraz szukam nowych fajnych kabaretek, polecacie coś?
Boho chic, to styl z nutką glamouru, elegancji, ale jednak w stylu boho, wg mnie ta sukienka nawiązuje do tego stylu z tymi dodatkami. W czerwonej było inaczej niż teraz.
Nie zdarza mi się poprawiać postów, ale tym razem zrobię wyjątek
Początkowo do tej sukienki miałam założoną kamizelkę ze złotymi naszywkami, i wtedy bardziej wyglądało to na boho, sama sukienka tak nie wygląda, piszecie mi w komentarzach i całkowicie się z Wami zgadzam, ale że pomysł na tytuł w głowie został, a zdjęcia z kamizelką się nie pojawiły, wyszło jak wyszło, dlatego wstawię dwa zdjęcia z kamizelką, chociaż są lekko rozmazane. Aby to było pełne boho powinny być kwiaty i frędzle.
Tą sukienkę można w łatwy sposób przerobić na wersję wieczorową, wystarczy do dołu doszyć koronkę i ją przedłużyć do dowolnej długości, nawet do maxi.
Jeśli której z Was sukienka wpadła w oko i chciałaby ją mieć, mogę ja sprzedać, bardziej podoba mi się czerwona, sukienka założona była tylko do tej sesji.
Teraz szukam nowych fajnych kabaretek, polecacie coś?
Boho chic, to styl z nutką glamouru, elegancji, ale jednak w stylu boho, wg mnie ta sukienka nawiązuje do tego stylu z tymi dodatkami. W czerwonej było inaczej niż teraz.
Nie zdarza mi się poprawiać postów, ale tym razem zrobię wyjątek
Początkowo do tej sukienki miałam założoną kamizelkę ze złotymi naszywkami, i wtedy bardziej wyglądało to na boho, sama sukienka tak nie wygląda, piszecie mi w komentarzach i całkowicie się z Wami zgadzam, ale że pomysł na tytuł w głowie został, a zdjęcia z kamizelką się nie pojawiły, wyszło jak wyszło, dlatego wstawię dwa zdjęcia z kamizelką, chociaż są lekko rozmazane. Aby to było pełne boho powinny być kwiaty i frędzle.
Tą sukienkę można w łatwy sposób przerobić na wersję wieczorową, wystarczy do dołu doszyć koronkę i ją przedłużyć do dowolnej długości, nawet do maxi.
Jeśli której z Was sukienka wpadła w oko i chciałaby ją mieć, mogę ja sprzedać, bardziej podoba mi się czerwona, sukienka założona była tylko do tej sesji.
Kamizelka to prawdziwy vintage, mam ją w spadku po mamie, a ma ze 30 lat jak nic.
sukienka kLIK, buty - Atmophere, torebka New Look, naszyjniki - Primark,
fot. Sylwan
chyba kobaltowaardziej mi sie podoba,
OdpowiedzUsuńa moze kolor bardziej moj niz czerwien
mnie sie z boho nie kojarzy ;)
Dzięuję Aniu, pozdrawiam.
UsuńJak elegancko :) Przepięknie Pani wygląda, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńSukienka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pozdrawiam
UsuńUwielbiam ten kolor i sukienka mi się bardzo podoba. Pięknie wygląda z Twoimi blond włosami. Bardzo kobieco i elegancko.
OdpowiedzUsuńSukienka na sprzedaż, szczegóły w zakładce strony For sale
UsuńBardzo ładnie Ci w tym kolorze, dużo lepiej niż w czerwonym. To zdecydowanie Twój kolor.
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się tutaj kabaretki, tzn ich kolor. Może gdyby były cieliste.
Pozdrawiam :)
Dzięki Soniu, pozdrawiam.
Usuńcudowna sukienka ten kolor <3
OdpowiedzUsuńdziękuję pozdrawiam
UsuńŚwietny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Dziękuję bardzo, pozdrawiam
Usuńwow ale cudownie wyglądasz w tej sukience:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Dzięki Natalia, pozdrawiam
UsuńPrzepięknie Ci w tym kolorze, śliczna sukienka, szpilki i fajne zamieszanie dekoracjami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Ola
Ola zamieszanie jest, tym razem tak trochę na wesoło i bez elegancji. Wiadomo, że gdybym założyła żakiet było by elegancko, a jakby założyła ramoneskę i glany - rockowo i z pazurem. Czasami lubię poszaleć z modą.
UsuńPięknie Ci i w czerwonym i w kobalcie. Fajnie że jest pasek podkreślający talię, ssukienka śliczna i cudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Ale jednak wolę czerwień, chociaż jak tak patrzę na fotki to i ten kobalt śliczny.
UsuńJaka piękna sukienka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię w niebieskościach, więc nie mogę się nie zachwycać!
Dzięki bardzo, pozdrawiam.
UsuńPięknie wyglądasz w tej sukience Marzenko :) Rajstopy Calzedonia są bardzo wytrzymałe, niektóre potrafię przenosić nawet cały sezon o ile mają min 20den, ale to też zależy od okoliczności, bo zahaczyć też można.
OdpowiedzUsuńDorotka ale te do butów bez nosków bo było 8 Din, cieniutkie, jak mgiełka. Wiadomo, że rajstopy mogą się porwać, dlatego nie warto ich przepłacać.
UsuńJak dla mnie, to już jest wersja wieczorowa - tylko torebkę by zmieniła:D
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kolor i pięknie Ci w niej Marzenka!
Co do rajtek, to takie delikatne do odkrytych butów znalazłam w Rosmannie za 8 zł:)
A kabaretki lubię też wersji beżowej:))
Buziaki!!!
Edytka, tak przekornie napisałam boho, bo z boho to tylko torebka. Masz rację z elegancką torebką to już jest wersja wieczorowa, no może bym trochę biżuterii zdjęła.
UsuńŚliczny kolor, pięknie podkreślona talia. Sama nie mam kabaretek ale sobie sprawię bo mi się podobają, w beżu też :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie na polecanej tu stornie Fiore upatrzyłam już kabaretki, cudne są w różnych kolorach. Pozdrawiam
UsuńTen kolor idealnie pasuje do Ciebie. Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jarek z http://www.rzymskiezakupy.pl
Dziękuję Jarku, jak zwykle słodzisz, pozdrawiam serdecznie.
UsuńPolecam rajstopy z firmy Fiore - https://fiore.pl/ .Szukaj rajstop o nazwie Greta .Pięknie wyglądasz jak zwykle zresztą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joanna
Byłam na stronie, bardzo fajna oferta rajstop, kilka już wpadło mi w oko. Dziękuję za namiary, pozdrawiam
Usuńwow, pięknie Marzenko, jaka smukła talia! uwielbiam kolor chabrowy, jest świetny dla blondynek
OdpowiedzUsuńDziękuję Żanetko, rzadko podkreślam talię, bo przy takiej różnicy pupa zawsze wygląda na większą.
UsuńMarzenko, w kobalcie jest Ci super, ale to oczywista oczywistość :)stylizacja bardzo seksowna ale do boho to ma daleką drogę ;)
OdpowiedzUsuńWiem Magdo, że typowo boho to nie jest, mnie ten karczek z koronki i wisiory z tym się skojarzyły, miałam na sobie jeszcze kamizelkę ze złotymi emblematami, ale okazało się, że nie wyszły wyraźnie. Zresztą trzeba umieć bawić się modą. Dziękuję za komentarz.
UsuńŚwietna stylizacja. Nic dodać nic ująć.
OdpowiedzUsuńWspaniałe buty na obcasie.
Udostępnie twój post na moim blogu.
Pozdrawiam
http://moda-na-obcasach.blogspot.com/
what an amazing look, you look very powerful and sexy and love the Tattoo.....wowoeee Dicky Doo UK x x x
OdpowiedzUsuńSukienka ma obłędny kolor!!
OdpowiedzUsuńBoho czy nie, zauroczyłam się kolorem sukienki /miałam taki kolor na ślubie córki w 2000 roku/.
OdpowiedzUsuńOsobiście kabaretek nie lubię więc nie noszę. Pozdrawiam...
Nieziemska - tak jednym słowem określiłabym tą stylizację. Napewno nie da się obok takiej kobiety przejść obojętnie... Pozdrawiam Panią serdecznie.
OdpowiedzUsuń