OOTD
Trzeba iść z duchem czasu, wiele blogerek używa tego skrótu. Najczęściej na instagramie, ale widziałam też
i na blogach takie tytuły. Język angielski coraz częściej gości w naszym życiu, przeniknął do świata mody, świata komputerów i internetu. Kiedyś jedna czytelniczka, nota bene mieszkająca za granicą, zapytała mnie, dlaczego używam angielskich określeń, tytułów, że przecież nasz język taki piękny. Zgadza się, piękny, ale mój blog czytają ludzie praktycznie z całego świata. Czasami zaskakuje mnie, do jakich krajów trafiają mój e post. Łatwiej jest trafić tym czytelnikom poprzez angielski tytuł.
Wracając do dzisiejszego skrótu, co on oznacza? większość wie, ale dla tych, którzy nie wiedzą, wyjaśniam - Outfit of the day - czyli po polsku - strój dnia.
Mój dzisiejszy strój dnia - jak zwykle wygodny i kolorowy, zdjęcia robione po pracy.
Pomarańczowy sweterek z H&M, praktycznie zrobiony jest z tasiemki, jest dość przewiewny, dziurawy, idealnie wpisuje się w ciepłe dni jesieni, wiosny lub chłodniejsze lata. Jedyny jego mankament, to fakt, że łatwo i szybko się zaciąga.
Dziś po raz pierwszy przedstawiam kolejną moją skórzaną torbę, również prezent urodzinowy, który sobie wybrałam. Torbę kupiliśmy na Allani, wykonana jest z lakierowanej skóry w kolorze ciemnego grafitu, włoskiej firmy Vera Pelle. Torba jest dość duża, pojemna, typowa shooperka, ale zapinana od góry na zamek. Uszy ma na tyle długie, że swobodnie można założyć ją na ramię.
Do łask wróciła też moja skórzana kurtka Stradivarius, w modnym kamelowym kolorze. Mam ją już z 5 lat, ale nie widać tego po niej. Pasuje do wielu zestawów, a jej sportowy krój nawiązujący do jeansówki jest ponadczasowy.
Przedstawiam też moją własnoręcznie zrobioną bransoletę ze skrzydełkami. Jak wiecie, jestem mega sroka, uwielbiam biżuterię, sztucznej biżuterii mówię - dziękuję, nie kupuję jej już, teraz chcę powrócić do biżuterii szlachetnej i półszlachetnej, nie wszystkie kamienie są typowo szlachetne.
Ta bransoleta to piasek pustyni i srebro.
Zegarek na długim łańcuszku, nawiązuje do dawnych zegarków noszonych przez mężczyzn w kieszonce kamizelki.
Mimo, że zaczęła się już kalendarzowa jesień, jednak jeszcze jest na tyle ciepło, przynajmniej do zachodu słońca, że można jeszcze nosić takie buty. Nie nachodziłam się w nich w lecie, bo dopiero niedawno je na wyprzedaży kupiłam, nie są typowymi sandałkami, więc jeszcze pasuje je założyć.
To zdjęcie można byłoby podpisać znajdz różnicę, od razu podpowiem, że różnica jest, i to nie jest to samo zdjęcie inaczej wykadrowane. :)
Torba - Vera Pelle, kurtka - Stradivarius, sweterek - H&M, spodnie H&M, buty - Jenny Fairy
fot. Sylwan
i na blogach takie tytuły. Język angielski coraz częściej gości w naszym życiu, przeniknął do świata mody, świata komputerów i internetu. Kiedyś jedna czytelniczka, nota bene mieszkająca za granicą, zapytała mnie, dlaczego używam angielskich określeń, tytułów, że przecież nasz język taki piękny. Zgadza się, piękny, ale mój blog czytają ludzie praktycznie z całego świata. Czasami zaskakuje mnie, do jakich krajów trafiają mój e post. Łatwiej jest trafić tym czytelnikom poprzez angielski tytuł.
Wracając do dzisiejszego skrótu, co on oznacza? większość wie, ale dla tych, którzy nie wiedzą, wyjaśniam - Outfit of the day - czyli po polsku - strój dnia.
Mój dzisiejszy strój dnia - jak zwykle wygodny i kolorowy, zdjęcia robione po pracy.
Pomarańczowy sweterek z H&M, praktycznie zrobiony jest z tasiemki, jest dość przewiewny, dziurawy, idealnie wpisuje się w ciepłe dni jesieni, wiosny lub chłodniejsze lata. Jedyny jego mankament, to fakt, że łatwo i szybko się zaciąga.
Dziś po raz pierwszy przedstawiam kolejną moją skórzaną torbę, również prezent urodzinowy, który sobie wybrałam. Torbę kupiliśmy na Allani, wykonana jest z lakierowanej skóry w kolorze ciemnego grafitu, włoskiej firmy Vera Pelle. Torba jest dość duża, pojemna, typowa shooperka, ale zapinana od góry na zamek. Uszy ma na tyle długie, że swobodnie można założyć ją na ramię.
Do łask wróciła też moja skórzana kurtka Stradivarius, w modnym kamelowym kolorze. Mam ją już z 5 lat, ale nie widać tego po niej. Pasuje do wielu zestawów, a jej sportowy krój nawiązujący do jeansówki jest ponadczasowy.
Przedstawiam też moją własnoręcznie zrobioną bransoletę ze skrzydełkami. Jak wiecie, jestem mega sroka, uwielbiam biżuterię, sztucznej biżuterii mówię - dziękuję, nie kupuję jej już, teraz chcę powrócić do biżuterii szlachetnej i półszlachetnej, nie wszystkie kamienie są typowo szlachetne.
Ta bransoleta to piasek pustyni i srebro.
Drugą bransoletę kupiłam nad morzem, to drewno i koral, jest dość oryginalna, dlatego musiałam ją mieć.
Mimo, że zaczęła się już kalendarzowa jesień, jednak jeszcze jest na tyle ciepło, przynajmniej do zachodu słońca, że można jeszcze nosić takie buty. Nie nachodziłam się w nich w lecie, bo dopiero niedawno je na wyprzedaży kupiłam, nie są typowymi sandałkami, więc jeszcze pasuje je założyć.
To zdjęcie można byłoby podpisać znajdz różnicę, od razu podpowiem, że różnica jest, i to nie jest to samo zdjęcie inaczej wykadrowane. :)
Torba - Vera Pelle, kurtka - Stradivarius, sweterek - H&M, spodnie H&M, buty - Jenny Fairy
fot. Sylwan
Bardzo fajny wpis :) Podoba mi sie niesamowicie. Bardzo fajna stylizacja i dobrze dobrana biżuteria. Lubię naszyjniki na długim łańcuszku a tu mamy jeszcze do tego piękny stylizowany naszyjnik<,strong>. Bransoletka z koralikami i skrzydełkami bardzo modna! Cąłoś super do siebie pasuje. MOże jeszcze jakieś kolczyki do tego? Prowadzę Bloga na którym uwagę poswięcam modnej biżuterii i robię do tego sesje ze stylizacjami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: BLOG BIŻUTERIA
Byłam, świetny blog, biżuterię uwielbiam, kolczyki były, ale zdjęłam do rozczesania włosów i zapomniałam włożyć, a były długie wiszące. Jeszcze je przedstawię. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTo prawda nasze blogi mają zasięg nie tylko krajowy więc dlaczego nie skorzystać z możliwości i przysparzać sobie więcej czytelników. Sama często używam angielskich słów. Nie znam języka na tyle żeby się nim swobodnie posługiwać ale z doświadczenia wiem że i to wystarcza bo wiele osób za granicy zagląda i zostawia komentarze.
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak, translator nie zawsze dobrze tłumaczy, czasami wychodzi to śmiesznie, dlatego ja też czasami używam dwujęzycznych oznaczeń tytułów.
UsuńWitam Pani Marzenko,jak zwykle piękna stylizacja...Codzienna,ależ jak wszystko dobrze dobrane.Zawsze zaglądam na Pani posty,serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu, myślę, że możemy być na Ty, ja do Ciebie też zaglądam, chociaż nie zawsze zostawiam komentarz. Dziękuję za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam
UsuńPięknie, te spodnie są fantastyczne, miałam podobną kurtkę w tym samym kolorze jednak przetarł mi się kołnierzyk ale po wielu latach ,
OdpowiedzUsuńskóra długo wytrzymuje, a kołnierzyk można wymienić, pozdrawiam serdecznie
UsuńPięknie dobrane kolory, świetne dodatki, jest energia i młodość!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam seredecznie
UsuńPiękne zestawienie kolorystyczne, podobają mi się i poszczególne elementy i całość, szczególnie zestawienie karmelu z czerwienią, piękne :) Świetne spodnie i buty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Ola
To właściwie mocny pomarańcz, ale do tego wszystko praktycznie pasuje, dziękuję i pozdrawiam
UsuńAch, te koturny ... Zachwycam się się, piękne są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marzenko :)
i do tego całkiem wygodne, nie za wysokie, mnie się bardzo spodobały
UsuńNie znalazłam różnicy :(
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie kurtka
Różnica jest w wyostrzeniu ujęcia, na jednym zdjęciu barierka jest rozmazana, a na drugim ostra, gdzie indziej było źródło ostrości kadru.
Usuńbardzo mi się podoba :-) co do tytułu w języku angielskim jestem za!
OdpowiedzUsuńStylpasja
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie
UsuńIdealne jesienne kolory, do Twarzy Ci w pomarańczowym. Ładna kurteczka i piękna torebka. Napisałabym, że elegancko, ale na co dzień. Świetnie dobrane spodnie, przełamują te jesienne tony i odmładzają wizerunek, a zegarek na łańcuszku i bransoletka dobrane idealnie. Bardzo mi się ten zegarek spodobał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, również pozdrawiam
UsuńŚwietne zestawienie kolorów. Super stylizacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jarek z http://www.rzymskiezakupy.pl
Witaj Jarku, dziękuję, pozdrawiam serdecznie
Usuńfantastycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Dzięki Natalia
UsuńTorebki Vera Pelle są piękne!
OdpowiedzUsuńJa mam na oku dwa różne modele - sporo sklepów internetowych je dystrybuuje (i nierzadko ceny potrafią się różnić nawet o kilkadziesiąt złotych, serio! trzeba dobrze szukać!) i jakoś tak na nie ostatnio przypadkiem trafiłam ;)
Twoja też jest bardzo zacna i porządna!
Lilly, moja kosztowała 178 zł, to dobra cena jak na torebkę ze skóry, chociaż potem spadła do 157, ale to prezent i bardzo się z niej cieszę. Trzeba jednak korzystać ze sklepów internetowych bo ceny są sporo niższe niż w stacjonarnych.
UsuńŚwietna stylizacja :) Najbardziej mi się podoba łańcuszek z zegarkiem :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo
Usuńświetne spodnie
OdpowiedzUsuńDzięki, pasują do bardzo wielu zestawów
Usuńładnie
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
dziękuję
UsuńO proszę Marzenko, mamy te same spodnie :)
OdpowiedzUsuńA ja Twojej stylizacji w nich nie pamiętam, dziękuję za komentarz i pozdrawiam
UsuńWszystko mi się podoba!!! I kurtka, i koturny, portki oraz wisior-zegar!!! I Ty Marzenka w tym zestawie:))
OdpowiedzUsuńFajny luzak, a buty dodały mu kobiecości!
Pięknie wyglądasz! Włosy ślicznie Ci się układają:))
Ja nie bardzo lubię te angielskie wstawki, ale też czasami nimi zarzucę;))
Takie czasy:))
Czasami człowiek musi:), pozdrawiam serdecznie
Usuńpiękne kolorki masz na sobie tej jesieni i faktycznie widać i czuć ją już na zdjęciach. super koturny!
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Dziękuję
UsuńPiękne buty :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚwietne spodnie, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny zestaw,takie jesienne kolory:)))bardzo ładna biżuteria,mam podobny zegarek,mój jest przedwojenny:))))nie używam angielskich słów bo muszę przyznać że ich nie rozumiem ale jak ktoś zna angielski to czemu nie skorzystać:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu jeśli masz przedwojenny to już Ci zazdroszczę, uwielbiam przedmioty z duszą, które są stare i mają swoją historię, szczególnie biżuterię, zegarki.
UsuńBardzo ładnie! :) A spodnie jakby były stworzone dla Pani! Rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo
UsuńDobrze Ci w takich kolorach jesieni, sweterek jest świetny.
OdpowiedzUsuńDo tego piękne plenery, wszystko super.
Pozdrawiam
Dzięki Maju, pozdrawiam
UsuńMało używam angielskich słów w swoich postach, w tytule wcale i też trafiają do czytelników w różnych krajach.
OdpowiedzUsuńTo jest sprawa indywidualna i każda robi jak chce.
Strój świetny, ładny kolor bluzki i ciekawe spodnie. Zegarek-wisiorek wpadł mi w oko.
Serdecznie pozdrawiam Marzenko...
Świetny zestaw, podoba mi się kolorystyka. :)
OdpowiedzUsuńbuty powalające :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny Konkurs ! Mi sie udało może i wam sie powiedzie :)
OdpowiedzUsuńOtrzymaj pudełko z ulubionymi kosmetykami znanych marek, nie są to tylko próbki, czy małe testery, tylko pełnoprawne produkty najwyżej jakości, dobrane specjalnie dla Was - naszych klientek. Co miesiąc dostajecie 4 produkty ze stałej listy oraz 4 nowości dopełniające każde pudełko!
http://lovely-boxx.pl/A1/02b3675400/