Tym razem klasyka
Wróciła moda na typowe, klasyczne płaszcze, kiedyś nazywano je prochowcami, choć te były bardziej przeciwdeszczowe, dzisiaj to trencz. Modny od lat 20-tych ubiegłego wieku, koniecznie dwurzędowy.
Lubię takie klasyczne ubrania, żałuję tylko, że kiedyś taki biały wyrzuciłam, a moda jednak wraca, i to nie koniecznie w nowej odsłonie.
W latach 70-tych też taki miałam, a nawet dwa, żółty i biały.
Klasykiem jest w kolorze beżu, z klapami, paskiem. Niedawno przedstawiałam ten płaszcz ze sportowymi butami, dzisiaj całkowita klasyka, sukienka i buty na obcasach.
Sukienka też już tu była, z żakietem, ale jak wiecie, ja często pokazuję ubrania, które noszę, w różnych zestawieniach. Nie sztuką jest kupować ciągle nowe ciuszki, ale zestawiać to, co się ma.
fot. Sylwan
Lubię takie klasyczne ubrania, żałuję tylko, że kiedyś taki biały wyrzuciłam, a moda jednak wraca, i to nie koniecznie w nowej odsłonie.
W latach 70-tych też taki miałam, a nawet dwa, żółty i biały.
Klasykiem jest w kolorze beżu, z klapami, paskiem. Niedawno przedstawiałam ten płaszcz ze sportowymi butami, dzisiaj całkowita klasyka, sukienka i buty na obcasach.
Sukienka też już tu była, z żakietem, ale jak wiecie, ja często pokazuję ubrania, które noszę, w różnych zestawieniach. Nie sztuką jest kupować ciągle nowe ciuszki, ale zestawiać to, co się ma.
Celowo, nie podpisałam dzisiaj części garderoby, tak sobie pomyślałam, jaki ja mam w tym cel, by lokować czyjś produkt. A co wy o tym myślicie? jest to Wam potrzebne, czy też jest obojętne jakich marek ubrania pokazujemy.
Piękny wygląd, i bardzo elegancki. Kocham suknię.
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz w tym zestawie. Klasyka zawsze się obroni i ciuchy ponadczasowe też. Wg mnie nie musisz podawać jakiej marki ciuchy, bo ja traktuje Twoje posty jako wskazówkę co można razem zestawić, a nie odtwórczo. Bardzo mi się podoba, że podajesz w jakich postach dany ciuch już występował.To mi odpowiada, bo zapomniałam, że masz taka sukienkę i chętnie ponownie wróciłam do starszego postu.Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńPS. Pytanie dodatkowe - czy ten trencz który miałam na ślubie Zuzki nosić dalej ? Bo ten łososiowy kolor chyba niezbyt modny, ale ja ten płaszczyk po prostu bardzo lubię.
Ja lubię jak są podpisane i sama też najczęściej tak robię ( chyba, że zapomnę).Często zaglądam do sklepów czy na strony skąd pochodzą ciuchy u innych blogerek. Kupiłam tym sposobem już kilka rzeczy. W ostatnich dniach spódniczkę :-).
OdpowiedzUsuńTrencz - super :-)
Bardzo mi się podoba ta stylizacja, pięknie Ci w niej, a na marki rzadko zwracam uwagę. :)
OdpowiedzUsuńTen płaszcz jest piękny!
OdpowiedzUsuńKlasyczne, proste, bazowe ciuchy nigdy nie wyjdą z mody i warto mieć je w swojej szafie!
Każdemu zestawowi nadadzą uroku i charakteru!
uwielbiam stylizacje z klasą<3
OdpowiedzUsuńu mnie nowy post http://onlymymotivation.blogspot.com/ ;)
mega elegancki jasny trencz powinien być w szafie każdej kobiety ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
I znów wyglądasz jak milion $. Jak Ty to robisz? - czarownica, czy co.....
OdpowiedzUsuńWyglądasz super a zdjęcie, gdzie oparta jesteś o barierkę - Mistrzostwo.
Fotograf zawodowy, wychodzi z tego.
Jeśli chodzi o podawanie marek, to chyba masz rację, że ich nie podajesz,
bo niby dlaczego masz robić firmom darmową reklamę? - oni nic za darmo nikomu nie dadzą.
Są bogaci, więc jeśli chcą niech płacą za reklamę.
Koleżanka blogerka jak chce, może zapytać Cię prywatnie.
____Tess.
KLasyczne trencze nigdy nie przestaną być modne!
OdpowiedzUsuńJa lubię podpisane, bo jak mi się coś podoba, to zaglądam jaka, to marka. Aczkolwiek jakąś wielką fanką firm nie jestem;) No, może pomijając Mohito:)))
OdpowiedzUsuńA trencza wciąż nie mam! Nie mogę trafić na idealny! Twój jest świetny!
I tez uważam, że nie sztuką jest kupować ciągle nowe ciuchy. Sztuka jest komponować z tego co mamy:))
A ta sukienka z wisiorem super w towarzystwie tego płaszcza wygląda!!!
Buziaki Marzenka!
pięknie, klasycznie, kobieco:)
OdpowiedzUsuńJa również często szukam w ten sposób ciuchów. Mimo wszystko dla mnie nie ma to wielkiej różnicy, bo jestem tu dla Twoich zestawów, zdjęć i inspiracji. Śliczny trencz i sukienka też bardzo mi się podoba. Super wyszły te zdjęcia, z uśmiechem Ci do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny płaszcz(ale nie wyglądam w nim tak dobrze jak Ty):)))))świetny zestaw:)))dla mnie nie ma znaczenia jaka marka wystarczy że ślicznie wyglądasz:)))uwielbiam takie duże naszyjniki,Twój jest super:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię trencze, wisi sobie u mnie taki w szafie i woła by go założyć. Sama nie wiem, czemu tak rzadko go zakładam. Bardzo ładny zestaw kolorystyczny! :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz! Ja w tym roku kupiłam sobie właśnie taki klasyk i już go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw Marzeno, bardzo ładnie się w nim prezentujesz, elegancko i szykownie.:)
OdpowiedzUsuńMarki, bo ja wiem, nie są dla mnie najwazniejsze.
W wolnej chwili odwiedzę Twoje wcześniejsze posty.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Świetny płaszcz - poluję na taki. :-D
OdpowiedzUsuńŁadny trencz !! ♥
OdpowiedzUsuńNaszyjnik i bransoletka - rewelacyjne !!!! Całość klasycznie piękna. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuń