Fashion Week Poland 2016 part. II - Showroom

To już ostatni dzwonek, aby zrobić post z minionego Fashion Weeku.

Tak jak obiecałam przedstawiam drugą cześć tego wydarzenia, dotyczącą showroomu, miałam to zrobić
w tym tygodniu, a okazało się, że już jest sobota. 

Bardzo wiele blogerek i blogerów już temat przybliżyło, ale ja też chcę Wam przedstawić showroom po mojemu. 

Stoisk było bardzo mało, w zimnym namiocie. Źle był usytuowany, bo trzeba było specjalnie tam pójść, nie był na trasie np. do pressroomu, lub w kierunku pokazów. Klimat tego showroomu był bardzo surowy, nieomalże spartańskie warunki. Koło wystawionych ubrań i galanterii, jakieś torby, wieszaki, brak profesjonalnego wyeksponowania towaru. Niektórym  mimo trudności udało się stworzyć ciekawe stoisko, niektórym niestety nie.

 Marta Kuszyńska

Musiałam przymierzyć ramoneskę, z czerwonego zamszu, z pięknie ozdobionymi rękawami. Żałuję, że nie zrobiłam sobie zdjęcia z panią Martą, ale rozmowa była bardzo ciekawa.

Żałuję również, że nie widziałam pokazu kolekcji, bo kolekcja, kobieca, do noszenia, bardzo kolorowa, taka jak lubię.

 Via Moda

Jarosław Ewert

Ten płaszcz ze skóry, mimo, że męski bardzo mi się podobał.

Ciekawe modele, wzory, chciałabym kiedyś mieć, coś z jego kolekcji.

 Okulary, przedstawione były na trzech stoiskach, te były zabawne i inne

 Klara Kostrzewska

Kolekcja Julity Pawlickiej i sama autorka.

Ciekawe torebki Come Bag Marty Sulimy-Samujłło

 A tu przedstawiam przykład stoiska, które miało bardzo ciekawą galanterię, ale przedstawioną w sposób nie zachęcający do zakupów. Wyglądało jak totalny bałagan, gdzie nic nie było odpowiednio wyeksponowane.

Niestety większość stoisk prezentowało modę odtwórczą, a nie twórczą, dlatego nawet ich nie przedstawiam. Przedstawiłam te stoiska, które wg mnie były ciekawe, podobały mi się, oraz faktycznie przedstawiające  modę i trendy.