Z cyklu -Tygodnik z lamusa - Przyjaciółka 1949
Niedawno pisałam, że mam zamiar rozpocząć dwa cykle tematyczne, które będę publikowała raz w miesiącu. Raz cykl "Żyję pasją", w którym przedstawiam blogi, nie związane wyłącznie z modą i taki post już się pojawił, oraz drugi cykl "Tygodnik z lamusa".
Mam w posiadaniu "Przyjaciółki" z 1949 roku. Były własnością mojej teściowej, starannie zszyte przez teścia w formie wielkiej książki. Literatura ciekawa i niepowtarzalna. Dawny tygodnik miał minimalną liczbę zdjęć, kolorowa była tylko okładka. A co w tygodniku ? porady medyczne, domowe, kulinarne, oraz moda.
Szkoda trzymać taką perełkę tylko dla siebie, dlatego jak będziecie zainteresowane , będę raz w miesiącu publikowała kolejny numer. Czekam więc na Wasze komentarze i uwagi.
Mam w posiadaniu "Przyjaciółki" z 1949 roku. Były własnością mojej teściowej, starannie zszyte przez teścia w formie wielkiej książki. Literatura ciekawa i niepowtarzalna. Dawny tygodnik miał minimalną liczbę zdjęć, kolorowa była tylko okładka. A co w tygodniku ? porady medyczne, domowe, kulinarne, oraz moda.
Szkoda trzymać taką perełkę tylko dla siebie, dlatego jak będziecie zainteresowane , będę raz w miesiącu publikowała kolejny numer. Czekam więc na Wasze komentarze i uwagi.
Zaczynam od mody, na pierwszy ogień praktyczna sukienka - fartuch, z wykrojami na następnej stronie.
Mamy też okazję, zobaczyć pierwsze prasowe reklamy
Robótki ręczne
Męski pullover, wraz z wykrojami, jeszcze w angielskojęzycznej pisowni.
Są też porady jak zadbać o różne przedmioty, jak czyścić, jak odzyskać dawną świetność przedmiotów, czy odzieży.
Kulinaria
Jest też oczywiście kultura, cała strona poświęcona spektaklom lub filmom.
Stara prasa ma swój urok, dużo artykułów jest nie aktualnych, nasza obecna wiedza poszła znacznie
w ciągu tych 67 lat, inaczej wtedy leczono, inaczej się odżywiano, ale jest to ciekawostka, jak kiedyś kobiety dbały o dom i rodzinę. Dla mnie zamierzchłe czasy młodości mojej babci.
Jeśli podoba Wam się taki cykl, piszcie, czy to kontynuować.
Ale znalezisko:). A plan żywieniowy mnie zainspirował do robienia takich na cały tydzień:).
OdpowiedzUsuńJest tam wiele ciekawostek, obecnie nikt nie wie, czym zlikwidować przebłyszczenia tkaniny, a każdej z nas się zdarzyło, nie na tej stronie uprasować, czy jak zlikwidować plamy. To akurat, jak i przepisy kulinarne nie tracą na wartości.
UsuńSądzę, że byłoby lepiej, gdybyś na podstawie tych starych numerów pisała o modzie, powracających trendach.
OdpowiedzUsuńWitaj, właśnie dlatego chciałam poznać Wasze zdanie, wezmę więc pod uwagę rozbudowanie działu mody, i dorzucę kilka słów o modzie dawnej i obecnej i przemijaniach i powrotach. Jako pierwszy z cyklu, chciałam aby przedstawił ogólnie jak wtedy wyglądały gazety dla kobiet.
UsuńUwielbiam starą prasę. Będąc dzieckiem wcześnie nauczyłam się czytać i czytałam wszystko. Stare wydania "Przyjaciółki" gromadzone przez moją babcię również. Nie zachowały się niestety, ale posiadam zeszyt z przepisami kulinarnymi, gdzie są zarówno te wycinane z gazet, jak i spisane przez babcię własnoręcznie. Bezcenna pamiątka. Wiem , ze moja mama ma teczkę, gdzie z kolei ma zgromadzone wycinki , również z "Przyjaciółki" z wzorami robótek.
OdpowiedzUsuńSiostra ma stare , przedwojenne roczniki gazetek katolickich dla dzieci, rodzinna pamiątka na której wychowywało się kilka pokoleń z naszej rodziny. I wcale nie jesteśmy jakoś szczególnie religijni, za to oczytania, bo w nich piękne bajki i wierszyki. Ech, przywołałaś dawnych wspomnień czar. Dziękuję Danka
Danusiu, kiedyś nie było internetu i wujka Googla. Teraz jednym kliknięciem zdobywasz wiedzę, a kiedyś trzeba było się trochę natrudzić. Ja wycinałam z prasy modę i wklejałam do zeszytu akademickiego oraz aktorów. Ale moje zeszyty gdzieś się podziały :)
UsuńGratuluję kolejnego, świetnego postu. Blog ewoluuje w dobrym kierunku i jest coraz ciekawszy. Danka
UsuńAle super, taka gazetka to skarb!
OdpowiedzUsuńMam cały rocznik 52 numery, więc jest o czym pisać, więcej niż rok, pozdrawiam
UsuńTaka gazetka to prawdziwa historia.
OdpowiedzUsuńTrzeba przekazywać ją z pokolenia na pokolenie.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
o dłuższego czasu odwiedzam ten blog, dodanie coś więcej niż tylko moda, jak dla mnie jest genialne a przedstawienie w takiej formie jest wiśienką na torcie. Pozdrawiam i czekam na więcej
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, witam więc u siebie, pozdrawiam.
UsuńFantastyczny post Marzenko, lubię oglądać takie stare wycinki z gazet :)
OdpowiedzUsuńoj Dorotka, dla Ciebie tuż byłoby tu dużo ciekawostek, jak zrobić krem do rąk
UsuńJesteś bardzo operatywna w prowadzeniu bloga.
OdpowiedzUsuńIle jeszcze Twoich pomysłów zobaczymy?
Takich starych numerów. faktycznie nie widziałam.
Odzewy są pozytywne, więc do dzieła dziewczyno.
____Tess.
Dzięki Tess, tematów w głowie to ja mam dużo, tylko czasu brak, a poza tym, nie mogę tu realizować wszystkich pomysłów, bo przestanie to być blogiem modowym. Dwa posty z dwóch cykli miesięcznie wystarczy, odzew pozytywny więc będę kontynuować, pozdrawiam.
UsuńBardzo ciekawy post. Z wielką przyjemnością przeczytałam to wszystko :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Grażynko, będę więc co miesiąc wstawiała perełki z lamusa.
UsuńPraktyczne porady naprawdę intrygujące :-) Pismo z tego roku to naprawdę skarb :-)
OdpowiedzUsuńDlatego dzielę się nim. Niech i inni zobaczą. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam
Usuńhej, super pomysł z tymi skanami, kiedyś ludzie nie mieli internetu i jakoś bardziej umieli sobie radzić. pozdrawiam i zapraszam na www.lap-stajla.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCo prawda to nie skany, tylko fotki, ale nie o to chodzi. Czasami stare sposoby na różne domowe bolączki są niezastąpione, pozdrawiam
UsuńKiedyś czytało się Przyjaciółkę jednak takich starych numerów nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńU mojej teściowej było wiele gazet dotyczących mody /z wykrojami/ ale to chyba lata 70, 80.
Nie wiem czy je jeszcze ma. Serdecznie pozdrawiam...
Basiu dlatego pomyślałam sobie, że skoro już mam taką perełkę, to warto podzielić się nią z innymi.
UsuńPrzyjaciółka , super tygodnik , zawsze czytałam ,pamiętam taką rubrykę ; Wypada nie wypada ; oraz wiele innych ciekawych artykułów można było przeczytać i nadal jest super! Proponuję jakiś jubileusz !!
OdpowiedzUsuńWitam. Jak cos posiadam caly rocznik przyjaciolki z 1949r. Wszystko zapakowane w jedną wielką ksiege
OdpowiedzUsuń