Elegancka sukienka Quiosgue - elegant dress
Przedstawiam Wam moją propozycję na nadchodzące święta. Czasami trzeba ubrać się stosownie do sytuacji, podkreślić doniosłość chwili, a taką na pewno są święta, spotkanie w gronie rodziny.
Moja sukienka jest w pięknym głębokim granatowym kolorze, ma też ciekawy fason. Kontra na przodzie, wydłuża i wyszczupla sylwetkę. Kolor tej sukienki, pasuje na wielkie wyjścia, jak też i spotkania biznesowe, wszystko zależy od dodatków. Zresztą granat to klasyk.Ciekawy jest też tył tej sukienki, bo ma lekki dekolt na plecach i zawiązywana jest na kokardę.
Do tej sukienki wybrałam okazały hinduski naszyjnik, oraz czerwone dodatki, poza tym czerń.
Na spotkanie w gronie rodzinnym można założyć rajstopy lub pończochy z delikatnym wzorem, na wyjście bardziej oficjalne, czy biznesowe, oczywiście gładkie, ja wybrałam czarne z delikatnym wzorem, ale dobrze wygląda z kolorem nude. Czarny płaszcz i czarne szpilki dopełniają całości.
Sukienkę kupiłam w Quiosque w Galerii Olimp w Lublinie, szczerze polecam ten sklep, bo jest w czym wybierać, a obsługa jest bardzo miła i pomocna.
Moja sukienka jest w pięknym głębokim granatowym kolorze, ma też ciekawy fason. Kontra na przodzie, wydłuża i wyszczupla sylwetkę. Kolor tej sukienki, pasuje na wielkie wyjścia, jak też i spotkania biznesowe, wszystko zależy od dodatków. Zresztą granat to klasyk.Ciekawy jest też tył tej sukienki, bo ma lekki dekolt na plecach i zawiązywana jest na kokardę.
Do tej sukienki wybrałam okazały hinduski naszyjnik, oraz czerwone dodatki, poza tym czerń.
Na spotkanie w gronie rodzinnym można założyć rajstopy lub pończochy z delikatnym wzorem, na wyjście bardziej oficjalne, czy biznesowe, oczywiście gładkie, ja wybrałam czarne z delikatnym wzorem, ale dobrze wygląda z kolorem nude. Czarny płaszcz i czarne szpilki dopełniają całości.
Sukienkę kupiłam w Quiosque w Galerii Olimp w Lublinie, szczerze polecam ten sklep, bo jest w czym wybierać, a obsługa jest bardzo miła i pomocna.
Sukienka - Quiosque, płaszcz - Zakłady Futrzarskie Kurów, szpilki - Ryłko, bransoletka - Ditta Zimmermann, rajstopy - Atmosphere, naszyjnik - hinduski z Londynu
fot. Sylwan
Bardzo ładna sukienka i świetnie w niej wyglądasz.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję, również pozdrawiam
UsuńSukienka mega ładna. http://glessfashion.blogspot.com/ Zapraszam :) poklikasz w linki? Dla mnie to ważne dziękuje.
OdpowiedzUsuńI wygodna, do tego dobry materiał, polecam.
UsuńPrawdziwa businesswoman :)
OdpowiedzUsuńha ha woman, na pewno, a biznes na codzień :)
UsuńPięknie wyglądasz w tej sukience!
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko!
Dzięki Mar, czasami człowiek musi trochę odpuścić sobie luzacki styl. Pozdrawiam
UsuńŚwietnie wyglądasz w tej sukience jest ładna.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki fason, bardzo podkreśla kobiece kształty :) u Ciebie tak ciepło jest??
OdpowiedzUsuńMarzenko, akurat kiedy robiliśmy zdjęcia, było bardzo przyjemnie. Sukienka faktycznie podkreśla kształty.
UsuńCzekałam na zdjęcie tego ciekawego tylu sukienki :)
OdpowiedzUsuńGranat uwielbiam .
Piekne wygldasz !
Aniu w innym poście będzie i tył, teraz przy rozpuszczonych włosach i tak nie byłoby widać, muszę upiąć włosy i wtedy przedstawię tył. Granat ten jest bardzo głęboki i taki szlachetny.
UsuńDziękuję :)
Wyglądasz świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.blueshinyeyes.blogspot.com
dziękuję, już idę, pozdrawiam
UsuńSukienka jest świetna i na pewno ukryje najedzony na święta brzuszek:). Nie podobają mi się jednak czarne rajstopy we wzory, bo o ile do płaszcza jeszcze "ujdą", to do samej sukienki, są zbyt "ciężkie". Znacznie lepiej wyglądałyby jednak nude lub kryjące granatowe i granatowe buty, co znacznie wydłużyłoby optycznie Twoją sylwetkę. Nie piszę tego złośliwie, po prostu z racji zawodu niektóre rzeczy mnie rażą. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Sukienka jest dobra dla gruszek, ale i jabłko z niedużym brzuszkiem może czuć się dobrze w tej sukience. Przy większym brzuszku, będzie odwrotny efekt, i będzie się wyglądało jak w ciąży. Na szczęście ja nie muszę ukrywać brzucha, bo go nie mam. Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić, co do rajstop, mimo Twojego zawodu, kiedyś nie łączyło się granatu z czernią, ale to było dawno temu. Obecne trendy są całkiem inne, co do delikatnego wzoru rajstop, uważam że nic nie psują w tej stylizacji. Poza tym granatowe buty, granatowe rajstopy i granatowa sukienka, to zbyt nudne, może za 10 lat tak będę się ubierała, ale nie teraz. Poza tym, nie muszę optycznie wydłużać sylwetki, jestem dość proporcjonalnie zbudowana. Muszę zrobić post, o proporcjach ciała, podsunęłaś mi pomysł, aby przedstawić krzyż Da Vinci. Dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam
UsuńZdaję sobie sprawę z tego, że moda zmienia się, ale moim zdaniem łączenie granatu z czernią jest po prostu brzydkie. Do tego jeszcze wzorzyste rajstopy i całość wygląda tak sobie. Oczywiście Twoje zdanie może być inne, ale pozwól też, abym napisała swoje odczucia na temat Twojej stylizacji. To, że ktoś ubiera się od dołu do góry w ten samo kolor, dodając np, jeden lub dwa kolorowe dodatki nie znaczy, że jest to nudne i można to nosić w starszym wieku. To bardzo modny obecnie trend, więc nie wiem dlaczego piszesz, że będziesz się tak ubierać za 10 lat. Wiem, że masz dobrą figurę i nie musisz jej wydłużać. Ja tylko podałam powód, dla którego jednokolorowa stylizacja jest bardzo dobra. Moim zdaniem odmienne zdanie świadczy tylko o tym, że mamy odmienne gusty i tyle. Pozdrawiam Cie serdecznie.
UsuńGdzie jest moja odpowiedź na Twój komentarz?
UsuńKrystyno, jak zauważyłaś nie odpowiadałam nie tylko tobie, ale i innym też. Niedziela jest dla mnie dniem rodzinnym, nie siedzę cały czas na blogu, i nie odpowiadam, bądź też komentuje. Odpoczywam, pichcę, cieszę się wnukami. Nie publikowałam Twojej odpowiedzi, gdyż chciałam na nią odpowiedzieć. Nadal nie zgadzam się z tobą, że zestawienie czarni i granatu jest brzydkie. Tak uważano kiedyś, obecnie ten trend od 2-3 lat, zmienił się i wielu projektantów właśnie takie zestawienie komponuje. U wielu dobrych blogerek też taki duet widziałam, jak chociażby u Lamodaleny, i również miała koronkowe rajstopy. O gustach się nie dyskutuje, ja nigdy nie będę ubierała się tak jak Ty. Natomiast Twoje zachowanie na messengerze jest nietaktowne i nieeleganckie. Pisanie do mnie po nocy, budzenie mnie o 24, gdzie jest Twój komentarz, że tracisz do mnie zaufanie i że ja jestem nie wiarygodna, no cóż.
UsuńJa nie żyję tylko blogiem, mam pracę, wstaję bardzo wcześnie, blog to dla mnie radość i pasja. A kobieta która pracowała w dyplomacji, powinna być trochę bardziej wyrozumiała. A gdybym leża w szpitalu pod kroplówką, różnie w życiu bywa.
Krystyno myślę, że powinnaś nabrać trochę dystansu, do mnie, do innych blogerek. Nie udzielaj mi rad stylistycznych, bo nie są mi potrzebne, doradzaj tym, którzy tego potrzebują, którzy Ci za to płacą, a mnie i innym daj pisać swoje blogi tak, jak chcą. Trochę za bardzo wrosłaś w rolę stylistki, jeśli już ja mam wzorować się na stylistkach to tych z tytułami jak Dorota Williams, czy Magdalena Iwańska. Sory, ale nie jesteś też dla mnie inspirująca, Magdalena Pińska, tak, Ascha, Grażynka Wojdon, bardziej są w moich klimatach. Nie musimy się kochać, ale należy się szanować, swoją przestrzeń. Więc mnie nie atakuj po nocach, bo to zachowanie nie godne damy. Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że nie oczekuję odpowiedzi. A na moim blogu publikuję to co mi się podoba.
Sukienka super, ale naszyjnik - małe dzieło sztuki - bardzo mi się podoba. Jak zwykle :) przepiękne włosy. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten naszyjnik, duży i wyrazisty, mam jeszcze drugi identyczny w kolorze turkusu. Pozdrawiam
UsuńBiżuteria jak zwykle rewelacyjna :-) Ta niczym jarzębina ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie to skojarzyłaś, jakoś mi jarzębina na przyszła na myśl. Pozdrawiam
UsuńPięknie wyglądasz tak eleganckim wydaniu. Sukienka jest super. Jak zwykle podoba mi się Twoja biżuteria. Ta czerwień tak ładnie kontrastuje z granatem sukienki. Rajstopy i torebkę tez pięknie dobrałaś.Całość bardzo udana. Jest moc. Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, pozdrawiam.
UsuńZachwycasz <3 Wyglądasz wspaniale :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Miło mi, pozdrawiam.
UsuńPięknie :-)
OdpowiedzUsuńIdealna propozycja na święta.
Właśnie o taką propozycję mi chodziło.
Usuńpięknie wyglądasz w tej sukience;)
OdpowiedzUsuńNatalia, w niej chyba każdy by wyglądał pięknie, dziękuję.
UsuńWitam:) Fajna sukienka, brakuje mi tylko zdjęcia jej tyłu, jestem ciekawa jak wygląda ta kokardka.
OdpowiedzUsuńbędzie, przy rozpuszczonych włosach tego nie widać, więc muszę mieć inną fryzurę, żeby pokazać tył. Pozdrawiam
UsuńUparłaś się na ten tandetny kiosk.... uf.
OdpowiedzUsuńAle jak widać, Ty wszystko obronisz. W sumie nie źle to wyszło.
Dodatki zrobiły swoje. Wzorzyste rajstopy pasują tu, bo sukienka jest gładka.
Pazura dodał tu czerwony kolor w postaci torebki (którą chętnie bym Ci zabrała) i obecnie modnego dużego naszyjnika.
Wyszło to Super!!! - wyglądasz pięknie i do tego te cudne włosy.
____Tess.
Dziękuję Tess
UsuńMnie się podobasz w tej sukience, ma ładny fason, kolor i ładnie się w niej prezentujesz.Rajstopy to można różne założyć, raz takie, raz takie, można narzucić płaszcz albo długi sweter, zależy gdzie się idzie. Dla mnie udany zakup:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, fajnie będzie wyglądała nawet z pomarańczowymi rajstopami, albo z czerwonymi, ja lubię eksperymentować, większość rzeczy mam gładkich bez wzoru i można z nich zrobić więcej kombinacji
UsuńSukienka trochę nie w moim guście, natomiast pięknie się broni przy tych dodatkach i rajstopach. Właśnie biżuteria i te rajstopy dodają całości pazura i sprawiają, że nie jest mdło i nudno.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, nie jest tak układnie i za układnie. można oczywiście zrobić stylizację nawet z białym kołnierzykiem, co też jest ostatnio modne, ale tak jest ciekawie
UsuńDziękujemy za wykorzystanie sukienki QUIOSQUE w swojej stylizacji. Bardzo podobają nam się wzorzyste rajstopy, które pozornie skromnej sukience dodają pazura. Brawa za odważny naszyjnik i torebkę. :) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńQUIOSQUE
Witam, dziękuję bardzo za odwiedzenie mojego bloga i za komentarz, pozdrawiam.
UsuńSuper wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńMarzenko, uważam tą stylizacje do jednej z najlepszych :) sukienka ślicznie na Tobie wygląda, bardzo fajny i ciekawy naszyjnik, super torebka! co do połączenia czarnego z granatem to rzeczywiście kiedyś nie było to cool, ale teraz to bardzo modne połączenie i osobiście przekonałam się do niego :) a wzorzyste rajstopy dodały charakteru :) mnie bardzo podoba się bez płaszcza, jest super! :)
OdpowiedzUsuńWitam Magdo, bardzo dziękuję, wiem, że nie muszę podobać się każdemu, ale cieszę się, że ta stylizacja Tobie się podoba.
Usuńnaprawdę eleganko Marzenko
OdpowiedzUsuńhttps://pandastyle.pl/
Witam, dziękuję bardzo.
UsuńSukienka ma świetny fason, bardzo takie lubię no i ten głęboki granat:-). Musisz pokazać jeszcze ten dekolt i wiązanie na plecach, to też musi wyglądać ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńGrażynko, ja też wolę taki fason niż ołówkowy, nie dla mojej figury. Dekolt obiecuję pokazać w następnym poście z tą sukienką
UsuńŁadna! Ma potencjał na fajne zestawienia, w różnych stylach i dla osób o różnych gustach. :) :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Sylwia, może całkiem ciekawie wyglądać nawet z żółtymi rajstopami, takie u Ciebie widziałam.
UsuńPrzepiękny zestaw!!! Całość skomponowałaś genialnie! A sukienka podkreśliła Ci ślicznie talię:))
OdpowiedzUsuńSkradłabym Ci ją!!! I ten wisior!:D
Tara, kradnij, Ty też byś wyglądała w mniej super, bo górę masz pięknie wyrzeźbioną, dołowi też nic nie brakuje, ale takie sukienki podkreślają kobiece kształty. Wisior dostałam od młodszego z Anglii, kupił mi na hinduskiej dzielnicy. Fajnych mam tych synków, ciągle mi coś kupują. Pozdrawiam
UsuńŚliczna sukienka, wyglądasz w niej bardzo młodzieńczo. Coś w moim stylu, może sobie sprawię podobną :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz bardzo elegancko. Duzy plus Za polaczenie pozornie Nie pasujacych do siebie kolorow, wygladaja razem bardzo dobrze! Piekne rajstopy I naszyjniki. Cudne zdjecia. Z przyjemnoscia sie Na Ciebie patrzy Pzdr
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, uwielbiam projekt. Wyrafinowane pończochy i bardzo atrakcyjny wygląd.
OdpowiedzUsuńO połączeniu czerni z granatem pisałam w sierpniu 2015, w większości dziewczyny były "za" , kiedyś nie do pomyślenia ale moda się zmienia więc dlaczego nie łączyć? Zależy od odcieni czerni i granatu. Ty czujesz się tak dobrze więc to jest najważniejsze. Co do rajstop to ja "mam alergię" na kolory i wzory /ale to ja, przecież mogę mieć, nie znaczy to, że na Tobie mi się nie podoba/. Sukienka fajna, świetnie w niej wyglądasz. Pozdrawiam Marzenko...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, mnie się takie delikatne wzory podobają, całkiem koronkowych już nie noszę, masz rację, pisałaś o tym, ale uciekło mi z głowy. Zresztą inne dziewczyny też takie połączenia kolorystyczne tu pokazywały,pozdrawiam
UsuńŚwietna sukienka, tylko dlaczego ciemne rajstopy? Troszkę przyciemniają całą stylizację :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik bardzo fajnie tutaj wygląda, podobne sukienki widziałam tutaj, może wpadnie Pani też cos w oko :) http://sukienki.damskie.net/bordowa-sukienka
OdpowiedzUsuń