Wzgórze Montmartre Paris
W styczniu tego roku byłam w Paryżu, związane to było z Fashion Week, chciałam z bliska zobaczyć świat mody, z pozycji widza. Robiłam o tym post, chociaż przedstawiłam klimat jednego projektanta, a byłam na trzech, muszę zrobić o tym post i pokazać jacy ludzie, przychodzą zobaczyć gwiazdy mody. W lutym był post (tu) ogólny i przekrojowy o moim wyjeździe, a właściwie przedstawiający moje stylizacje na tym wyjeździe. Czas przedstawić Wam dla mnie najpiękniejsze miejsce Paryża.
O odwiedzeniu tego fragmentu Paryża, marzyłam od zawsze. Zasługuje na osobny post, bo jest tu co oglądać. Dzielnica malarzy, cyganerii, artystów. Marzyłam, że usiądę sobie z kawką na zewnątrz kawiarni
i będę obserwowała toczące się wokół życie.
Ale niestety w styczniu kiedy tam pojechałam było zimno, padało, i wiało. Kawa była więc w środku, oczywiście z croissantem.
Wzgórze Monmartre położone jest w północnej części Paryża i góruje nad miastem, wieńczy je bazylika Sacre Coeur. Można dostać się tam schodami lub kolejką. Za bazyliką rozciąga się cała dzielnica, kafejki, sklepiki, hotele, gościńce, urokliwe uliczki, i malarze. Jest tu też tzw pchli targ, największy w całym Paryżu, ale chyba nie w styczniu.
Znajduje się tu muzeum Salvadora Dali, galeria gdzie można kupić repliki jego dzieł, biżuterię i perfumy.
Dużo znanych osób ze świata kultury tu mieszkało, malarzy, pisarzy, muzyków, reżyserów czy aktorów, między innymi; Fryderyk Chopen, Dalida, Vincent van Gogh, Franciszek Liszt, Pablo Picasso, Auguste Renoir, Johny Deep.
Ciekawostką dla mnie było umiejscowienie tu ambasady Szwajcarii.
Wg mnie być w Paryżu i nie zobaczyć Montmartre to jakby nie zobaczyć wieży Eiffla.
Zapraszam na urokliwe Montmartre
Montmartre pożegnało mnie deszczem, chciałabym odwiedzić to miejsce latem.
O odwiedzeniu tego fragmentu Paryża, marzyłam od zawsze. Zasługuje na osobny post, bo jest tu co oglądać. Dzielnica malarzy, cyganerii, artystów. Marzyłam, że usiądę sobie z kawką na zewnątrz kawiarni
i będę obserwowała toczące się wokół życie.
Ale niestety w styczniu kiedy tam pojechałam było zimno, padało, i wiało. Kawa była więc w środku, oczywiście z croissantem.
Wzgórze Monmartre położone jest w północnej części Paryża i góruje nad miastem, wieńczy je bazylika Sacre Coeur. Można dostać się tam schodami lub kolejką. Za bazyliką rozciąga się cała dzielnica, kafejki, sklepiki, hotele, gościńce, urokliwe uliczki, i malarze. Jest tu też tzw pchli targ, największy w całym Paryżu, ale chyba nie w styczniu.
Znajduje się tu muzeum Salvadora Dali, galeria gdzie można kupić repliki jego dzieł, biżuterię i perfumy.
Dużo znanych osób ze świata kultury tu mieszkało, malarzy, pisarzy, muzyków, reżyserów czy aktorów, między innymi; Fryderyk Chopen, Dalida, Vincent van Gogh, Franciszek Liszt, Pablo Picasso, Auguste Renoir, Johny Deep.
Ciekawostką dla mnie było umiejscowienie tu ambasady Szwajcarii.
Wg mnie być w Paryżu i nie zobaczyć Montmartre to jakby nie zobaczyć wieży Eiffla.
Zapraszam na urokliwe Montmartre
moje przewodniczki Basia i Ula, jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny
Montmartre pożegnało mnie deszczem, chciałabym odwiedzić to miejsce latem.
Marzę o Paryżu! Marzenko, Sacre Coeur :)
OdpowiedzUsuńDzięki Paulina, już poprawiłam, tak to jet jak się języka nie zna. Ja o Paryżu marzyłam ponad 30 lat, teraz taka podróż jest dużo tańsza. Można znaleźć tańszy przelot i hotel.
UsuńPiękne, urokliwe miasto nawet jeśli pada deszcz :-)
OdpowiedzUsuńByłam tu wiele lat temu. Widzę, ze niewiele się zmieniło. Takie miejsca nie ulegają czasowi.Miło było powspominać. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Tak, podpisuję się pod słowami Krysi, też byłam wiele lat temu i widzę, że niewiele się zmieniło.
UsuńOżyły wspomnienia...pozdrawiam Marzenko...
Krysiu, Basiu, takie miejsce się nie zmieniają, i chyba na tym polega ich urok, to tak samo jak nasze sukiennice i starówka Krakowa, Warszawy, Poznania. Wspomnienia z takich miejsc są cudne.
UsuńNa zdjeciu w kapeluszu wygladasz jak prawdziwa Paryzanka!!!;) W tym miescie bylam jako malolata i wspomnienia mam cudowne... chacialabym jeszcze kiedys tam wrocic..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Teraz żałuję, że go nie kupiłam, Paryż cały jest piękny, szkoda, że teraz człowiek boi się tam pojechać. Bardzo chciałabym tam jeszcze raz pojechać.
UsuńZ Paryża mile wspominam metro, to wtedy pierwszy raz korzystałam z takiego środka lokomocji :) a było to lata temu, faktycznie z Twoich zdjęć wynika, że czas się zatrzymał :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, metro jest bardzo dobrze oznakowane, mimo, że nie znam francuskiego, bez problemu wiedziałyśmy gdzie wysiąść, gdzie się przesiąść, wszędzie mapy, plany, a stacje piękne.
UsuńKoniecznie muszę jeszcze raz odwiedzić Paryż bo moja kilkunastogodzinna wyprawa to było stanowczo za mało! W tej dzielnicy Paryża nie było dane mi być, także muszę zaplanować powrót, ale po tych atakach terrorystycznych strach się tam pchać...
OdpowiedzUsuńKoniecznie, i to przynajmniej na 2-3 dni, może sprawa zamachów się uspokoi i w lecie będzie można bezpiecznie pojechać.
UsuńFajne zdjęcia !!
OdpowiedzUsuńMoja naklejka z drzwi:D
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym się kiedyś tam znależć! Piękną miałaś wycieczkę!!!
Oj tak być w Paryżu i tam nie zaglądnąć to grzech!! To miejsce ma niesamowity urok! Ja ostatni raz będąc w Paryżu świętowałam Walentynki, także zimową porą. Wiało i sypało ;) Ale Paryż jest piękny o każdej porze roku i w każdą pogodę!!
OdpowiedzUsuńUrocza z Ciebie paryżanka.
OdpowiedzUsuńOj wspomnienia, Paryż jest cudny!!!
Pięknie wyglądasz na paryskiej ulicy. Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuń