Kolczyki - panieneczki.

Ostatnio w oko, wpadły mi kolczyki, które wyglądają jak małe laleczki-panieneczki. Paniusia, w rączce ma nawet torebeczkę, w dodatku sukieneczka z błyszczących kamyczków i nawet dopatrzeć się można obcasików. No cudne takie cacka, mimo, że złota, (złotego koloru, praktycznie nie noszę, bo nie lubię), nie mogłam ich nie kupić. Do nich pasowała mi tylko jedna koszula, którą mam, w złote prążki. Chodziło mi 

o zestaw codzienny, do wyjściowego było by więcej rzeczy do których pasują. ale chciałam pokazać, że takie okazałe kolczyki, nie muszą być przeznaczone na jakieś wyjście, do zwyklaka, też pasują.

Żeby jednak było ciekawiej, na koszulę założyłam bluzkę z czarnej koronki. 

spodnie - Zara, płaszcz - New Girl, Koszula - Simone Shirt, bluzka z koronki - vintage, torba - Tommy Hilfiger

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że założyłam drugie bloga, dotyczącego mojej pracy. Ci co mają mnie wśród swoich znajomych na FB już o tym, wiedzą, ale nie wszyscy są na Facebooku.  Nie raz wspominałam, że jestem plastykiem, grafikiem, że projektuję, dojrzałam do tego, by się z Wami podzielić moją pracą, a może ktoś z Was, potrzebuję nowe logo, projekt, usługę, zapraszam zatem do odwiedzenia nowej strony na której będę przybliżała zawód projektanta grafika http://arts-i-design.blogspot.com/