Zatrzymane w kadrze
Ostatni nadmorski post. Dziś zostawiam Was z chwilami zatrzymanymi w kadrze.
Uwielbiałam go od wczesnych lat młodzieńczych, pamiętam jak grał w Romeo i Julii, niezapomniany tembr jego głosu.
Ten pan towarzyszył mi na plaży, podziwiam go jako aktora, a książka jest świetnie napisana.
Jezioro Martwe między Dziwnowem, a Międzywodziem
Międzyzdroje
Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńCudne ujęcia. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia :-)
Cudowne zdjęcia, teraz naładowana pozytywnie energią możesz przywoływać piękne chwile we wspomnieniach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie, też bym chciała...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńPiękne widoki ale Ci zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, świetnie uchwycone chwile.
OdpowiedzUsuńA w chłodne zimowe wieczory będzie co powspominać.
Pięknie zatrzymałaś wspomnienia. :) Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam pana Johnego <3
OdpowiedzUsuń