Kombinezon - tak czy nie?
Moda na kombinezony trwa już drugi sezon. Bardzo mi się podobają, od zeszłego już roku, kombinezon chodził mi po głowie. Kiedyś też były modne, w różnych wersjach, z nogawkami luźnymi, na gumkę, jeansowe i płócienne. Oczywiście chodziłam w kombinezonach kiedyś, ale wtedy miałam 20 lat i 10 kg mniej. Wiem jak jest to wygodny ubiór i jakim może się stać przez dodanie marynarki, eleganckiej kopertówki, szpilek czy biżuterii. Można oczywiście w wersji light, z klapkami i kapeluszem przeciw słonecznym. Tak więc skusiłam się wreszcie i kupiłam bawełniany, trykotowy kombinezon, wykończony lamówkami z żorżety. Ciekawa jestem waszego zdania, krótko mówiąc - tak czy nie.
Tu robiłam przymiarki, do noszenia kombinezonu z podciągniętymi nogawkami, ale chyba jednak lepiej w wersji z długimi.
Od połowy kwietnia zapuszczam grzywkę, jest już mega długa i wchodzi mi do oczu, chyba muszę kupić jakieś spinki, może wytrwam.
Kombinezon - Oasis, Koturny - Lasocki, Japonki - Balsano, Pierścionki i kolczyki - H&M
Z tyłu nad moją głową jest mój balkon, na samym szczycie wieżowca, dokładnie to 12 piętro
Teraz kilka fotek z klapkami na płaskim obcasie.
Od połowy kwietnia zapuszczam grzywkę, jest już mega długa i wchodzi mi do oczu, chyba muszę kupić jakieś spinki, może wytrwam.
Kombinezon - Oasis, Koturny - Lasocki, Japonki - Balsano, Pierścionki i kolczyki - H&M
Marzenko, bardzo mi się podobasz. Uwielbiam kombinezony i mimo mojego rozmiaru mam i noszę. Staram się dobrać odpowiedni krój. Ty masz extra figurę i wyglądasz genialnie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Soniu, to dobrze, że w takim kombinezonie dobrze się czujesz, to jest najważniejsze. Dziękuję za figurę, pozdrawiam.
Usuńgrzywkę zaczesuj na bok - możesz sobie pomagać okularami, nosić je na głowie ;) a kiedy jest potrzeba noszenia ich na oczach - podpinać wsuwkami.
OdpowiedzUsuńDasz radę, ja zapuszczałam dwa lata temu - było warto wytrwać ;)
Kombinezon jak najbardziej "tak"!
i w ogóle o jakich Ty kilogramach, Marzenko, mówisz!
Przecież zgrabna z Ciebie babka!
jak najbardziej - kombinezon jest dla Ciebie!
i dłuższe nogawki - dłuższe nogawki zdecydowanie lepiej wyglądają ;)
Lilly, dziękuję za rady, grzywka coraz dłuższa, i układa się różnie, na razie daję radę. Co do kg to stwierdzam jedynie fakt, że kiedyś byłam bardzo szczupła, a teraz jest jak jest, bidy nie ma, ale mogłoby być lepiej. Pewnie jak większość wymagających kobiet, ja też zawsze od siebie wymagam więcej. Kombinezon jest mega wygodny, przewiewny, nabieram ochoty na następny. Pozdrawiam
UsuńKombinezon to zawsze dobry pomysł :) Pozdrawiam i zapraszam http://moniqueinfashionland.blog.pl/
OdpowiedzUsuńKrótka odowiedź jest: TTTTTTTTTTTTTTAAAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKKKKKKK !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
http://krynka.pyn.com
Dzięki Krysiu za krótką odpowiedź, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam
UsuńTak ! Ladnie wygldasz, nawet bardzo ladnie. Wazny fason.
OdpowiedzUsuńAle to co mi sie nie podoba w kobietach w kombinazonach to czesto.... Wiotkie pośladki , trzesace sie jak galareta.
Oczywiscie nie siem jakie ty masz, bo wygladadsz na wysportowaną babke , ale ....zwroc na to uwage przy doborze fasonu dla siebie....i tak poza konkurencje zastanawiam sie czy odpowiednia bielizna ten efekt eliminuje ...
Aniu bardzo dobra uwaga, też to widzę na ulicy, nie tylko w przypadku kombinezonów, bo obecnie dziewczyny,/kobiety noszą luźne leginsy, spodnie typu alladynki i też pośladki ich żyją własnym życiem. myślę, że stringi w przypadku takich spodni odpadają, lepsze są majteczki, które to trzymają w ryzach, obecnie modne są przecież majteczki typu vintage, do samego pasa, wręcz wyszczuplające, bezszwowe, w każdym razie ja takie mam.
UsuńThat lovely jumpsuit is very pretty. I love the design, and I love the small palm print. The nail color is cute.
OdpowiedzUsuńSummer nail color to revive the blackness of the suit, delicate tattoos on her wrists too I like, thank you for your visit and comment.
UsuńJa również mówię TAK. Nogawki w dół chyba, że na spacer po plaży. Dobrze, że pokazujesz też z wygodnymi butami, nie chodzimy przecież przez cały dzień w butach na obcasach / ja zmieniam/. Powodzenia w zapuszczaniu grzywki, dasz radę ale okulary na włosy raczej nie, tak twierdzi Jarek Szado. Pozdrawiam Marzenko, miłego tygodnia...
OdpowiedzUsuńBasiu Jarek Szado i Jacyków już dawno mówili, żeby okularów nie nosić na włosach, ale po pierwsze bardziej tyczyło się to chyba tego, żeby nie były opaską na włosy, i nie nosić okularów, kiedy pada deszcz, a po drugi, żaden z nich nie ma długiej grzywki, więc nie wie, że tak jest po prostu wygodniej. Ogólnie zdejmuje okulary, ale zdarza mi się je założyć na włosy. Co do butów, oczywiście, że kiedy jest upał, to ja zmieniam na płaskie, bo mi wygodniej. Pozdrawiam
UsuńMarzenko, ja się nie znam ale w którymś z odcinków Shopping Queen to powiedział i sugerował, że należy, jeśli już mamy je zdjąć, zawiesić na bluzce, jak to powiedział na cycusiach czy coś podobnego. Oczywiście my możemy nosić jak nam wygodnie /takie jest moje zdanie/.
UsuńDługie nogawki i możesz śmigać! Kombinezony też są rozmaite, a ten idealnie opływa Twoja sylwetkę i podkreśla atuty:)))
OdpowiedzUsuńPomysł z grzywką też na plus! Wyglądasz nowocześniej! I młodziej!
Dzięki Tara, grzywko rośnij szybciej. Kombinezony są różne, przymierzyłam z pięć różnych zanim padł wybór na ten. Pozdrawiam
UsuńZdecydowanie tak! Bardzo fajny fason, maskuje co trzeba, a do tego ziekawy wzór. I z długimi nogawkami lepiej :) Byłam uprzedzona do kombinezonu, że niby tylko dla szczupłych mega lasek, ale zakupiłam na próbę, też z długimi nogawkami i bardzo ciesze się, że przemogłam w sobie stereotypy ;) Jesteś piękną kobietą i kombinezon Ci pasuje, nawet bardzo :) pozdraiwam
OdpowiedzUsuńWzór jest drobny, i chyba przez to jest maskujący, chyba się rozejrzę za następnym. Dziękuję za bardzo miłe słowa.
UsuńOczywiście że tak, ładnie Pani wygląda. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo na tak, mi się podoba z płaskimi sandałkami, i podciągnięte nogawki też mi się widzą, ale z lżejszymi butami, z tym, że ja się nie znam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja też mam kombinezon i nawet wrzucałam go u siebie, ale usłyszałam, że mi nie pasuje, choć ja się mega wygodnie w nim czuję, choć jest krótszy od Twojego.
OdpowiedzUsuńTobie pasuje, pozdrawiam
Pieknie 😊
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak!!! świetnie wyglądasz w tym kombinezonie! ... i ta za długa grzywka tez mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Podoba mi się ten kombinezon. Bardzo dobrze na Tobie leży. To prawda co pisała Anka wczesniej o pośladkach:-) ale też myślę sobie, że ta cześc garderoby zawsze nam doda trochę pupy. Zresztą sama to zauważam u siebie gdy je noszę :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten kombinezon na Tobie zasługuje na ogromne tak! :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci w tym kombinezonie. Ja wciąż szukam idealnego dla siebie... :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i elegancko Marzenko Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie TAK :-)
OdpowiedzUsuń