Byłam na otwarciu Salonu Carinii - zakochacie się w tych butach.
W minioną sobotę byłam na otwarciu salonu Carinii. W sumie trafiłam na tą imprezę przypadkiem, z ulotki jaką otrzymałam dzień wcześniej. Bardzo się ucieszyłam, że u nas w Puławach otworzy się salon z dobrymi butami. Nazwa ta obiła mi się już o uszy, tym bardziej, że ambasadorką tej marki jest Maja Sablewska. Bardzo sobie cienię to, co Maja robi dla kobiet, ma wyczucie, ma styl, z namiętnością oglądam jej program. Przemiany jakich dokonuje na zewnątrz, oraz to jak zmienia postrzeganie sobie, jest "kawałem dobrej roboty". Kobiety po tych metamorfozach promienieją.
Sama to uwielbiam, kiedy widzę roześmiane ogniki w oczach dziewczyny, której pomogłam zrobić zakupy.
Widzę wtedy mała dziewczynkę, która się cieszy, jakby dostała nową lalkę.
Wracając do otwarcia salonu, mimo olbrzymiego upału (ponad 30 stopni w cieniu) i niewielkiego w sumie nagłośnienia, przybyło bardzo dużo kobiet i tych młodszych i tych trochę starszych. Salon jest przestronny
i elegancki.
Atrakcją było pojawienie się Mai Sablewskiej, pokaz przygotowanych przez nią stylizacji z butami w roli głównej, oraz odzieżą ze sklepu Masha w Puławach. Maja jest bardzo miła, otwarta, szczera, ma się wrażenie, że zna się ją osobiście od lat.
Po pokazie Maja doradzała klientkom, były też oczywiście "sweet focie" , bardzo miła atmosfera całego wydarzenia. Dla zgłodniałych potrawy z grilla, napoje i słodkości.
Była również loteria, ja wygrałam bransoletkę.
Przymierzyłam kilka par butów, wszystkie idealnie leżały, wszystkie były wygodne, i pojawił się dylemat, które kupić? Żeby chociaż jedne były niewygodne, to od razu by odpadły, a tak? czułam się jak dziecko
w sklepie z cukierkami.
Myślę, że sklep będzie cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony puławianek, nie było u nas tak dobrych butów, w tak dobrych cenach.
Spotkanie poprowadziła pani Beata Czuma, przedstawiła krótko firmę Carinii, jej rozwój, właśnie od niej dowiedziałam się, że wszystkie buty wykonane są ze skóry naturalnej.
Wybór butów jest ogromny, od trampek do szpilek, każda znajdzie coś dla siebie.
Dzięki doradztwu Mai, kupiłam całkiem inne buty, których początkowo nie brałam pod uwagę. Buty są bardzo wygodne mimo wysokiego obcasa. Wkrótce będzie post z nimi, a dziś zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia. Większość fotografii otrzymałam od fotografa pana Andrzeja Niemca, tylko kilka jest moich. Fotek więcej niż zwykle, ale i sytuacja inna:)
Czekam na Wasze komentarze.
Sama to uwielbiam, kiedy widzę roześmiane ogniki w oczach dziewczyny, której pomogłam zrobić zakupy.
Widzę wtedy mała dziewczynkę, która się cieszy, jakby dostała nową lalkę.
Wracając do otwarcia salonu, mimo olbrzymiego upału (ponad 30 stopni w cieniu) i niewielkiego w sumie nagłośnienia, przybyło bardzo dużo kobiet i tych młodszych i tych trochę starszych. Salon jest przestronny
i elegancki.
Atrakcją było pojawienie się Mai Sablewskiej, pokaz przygotowanych przez nią stylizacji z butami w roli głównej, oraz odzieżą ze sklepu Masha w Puławach. Maja jest bardzo miła, otwarta, szczera, ma się wrażenie, że zna się ją osobiście od lat.
Po pokazie Maja doradzała klientkom, były też oczywiście "sweet focie" , bardzo miła atmosfera całego wydarzenia. Dla zgłodniałych potrawy z grilla, napoje i słodkości.
Była również loteria, ja wygrałam bransoletkę.
Przymierzyłam kilka par butów, wszystkie idealnie leżały, wszystkie były wygodne, i pojawił się dylemat, które kupić? Żeby chociaż jedne były niewygodne, to od razu by odpadły, a tak? czułam się jak dziecko
w sklepie z cukierkami.
Myślę, że sklep będzie cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony puławianek, nie było u nas tak dobrych butów, w tak dobrych cenach.
Spotkanie poprowadziła pani Beata Czuma, przedstawiła krótko firmę Carinii, jej rozwój, właśnie od niej dowiedziałam się, że wszystkie buty wykonane są ze skóry naturalnej.
Wybór butów jest ogromny, od trampek do szpilek, każda znajdzie coś dla siebie.
Dzięki doradztwu Mai, kupiłam całkiem inne buty, których początkowo nie brałam pod uwagę. Buty są bardzo wygodne mimo wysokiego obcasa. Wkrótce będzie post z nimi, a dziś zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia. Większość fotografii otrzymałam od fotografa pana Andrzeja Niemca, tylko kilka jest moich. Fotek więcej niż zwykle, ale i sytuacja inna:)
Czekam na Wasze komentarze.
Te szpilki są boskie... zakochałam się w butach Carinii
a teraz kilka fotek z mojego aparatu
Sklep Carinii znajduje się w Puławach przy ul. Fildorfa Nila 8 (tuż za bankiem Credit Agricole)
a jakby ktoś chciał pośledzić ich trendy, to dużo znajduje się na stronie (link).
Piękny sklep, buty, świetna fotorelacja i Wy obie z Mają ślicznie wyglądacie :) zazdroszczę Ci tego wszystkiego :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję bardzo, a jest czego zazdrościć, ja tobie zazdroszczę tych wszystkich wspaniałych kosmetyków
UsuńSuper relacja! Dopiero jak przygladałam się butkom na Twoich fotkach, to przypomniałam sobie, że zastanawiam się nad pewnymi sandałkami, które sa własnie a tej firmy. Chyba sie skuszę, skoro tak zachwalasz. Wg mnie, z tych co przymierzałaś, te niebieskie najbardziej do Ciebie pasują. Są odlotowe !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Soniu, po sobie wiem, że z wiekiem robię się wybredna i przede wszystkim stawiam na wygodę, a jeśli jeszcze uroda obuwia przypadnie, do gustutu, to jest cud miód
UsuńDziewczyny bywacie na salonach, pokazach... Cudnie! Buty świetne. Rewelacyjne fotki. Też lubię oglądać program Mai Sablewskiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu, mogłabym tak cały czas bywać na salonach i relacjonować takie wydarzenia.
Usuńsuper! ;'-)
OdpowiedzUsuńNiektóre buty są świetne. Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jak do mnie wpadniesz.
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
Bardzo dużo butów jest naprawdę świetnych, kolory, wzory, fasony.
UsuńNie znam tej marki ale z tego co piszesz i pokazujesz warta zainteresowania jest, lubię wygodne buty, dla mnie to podstawa w zakupie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy raj dla butomaniaczek :-))Zdarzyło mi się oglądać kilka jej programów. Świetnie wyglądacie:-)
OdpowiedzUsuńGrażynko buty są naprawdę wygodne i bardzo fajne, to trzeci salon w Polsce, więc jestem bardzo zadowolona, że otworzył się u nas.
UsuńFajne wydarzenie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny post!
OdpowiedzUsuńjak będę przejeżdżać przez Puławy to ja tam wpadnę ;)
OdpowiedzUsuńczekam na post w Twoimi nowymi butami :)
wpadnij, zapraszam a jak dasz znać to z przyjemnością wybiorę się z Tobą na kawę, pozdrawiam
UsuńWłaśnie takie buty co masz na zdjęciach środkowych w kwiatowy wzór bardzo mi się podobają, tylko nie kupiłam z obawy przed "przegrzaniem stopy". Czy to te buty kupiłaś? Jak sprawdzają się na upały?
OdpowiedzUsuńPrzegrzanie stopy nie grozi, tak się dzieje kiedy jest to tworzywo sztuczne, w naturalnej skórze która oddycha jest super, w następnym poście będę kupione butki <3
UsuńRewelacyjnie prezentują się na Tobie te wycięte niebieskie buty<3 pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny temat, piękne buty, pokaz i cudownie, że to właśnie w Puławach otworzył się kolejny salon tej firmy. Zazdroszczę poznania Mai Sablewskiej osobiście - śledzę jej program i jestem jej wielką fanką! Marki nie znam, ale jak będę w Pułąwach z pewnością tam zajrzę...może nawet coś upoluję ;)
OdpowiedzUsuńAdrianno musisz koniecznie odwiedzić ten salon, szykuj kasę bo bez zakupów nie wyjdziesz, gdyby mi finanse pozwoliły to od ręki kupiłabym z 5 par, marzą mi się złote trampki, białe na podeszwie ze złotym noskiem, i szpile te czarne i klapki na koturnie i jeszcze jedne klapki na płaskim, takie ze złotym łańcuszkiem.
UsuńPobuszowałabym w tych butach! Fajna impreza:)))
OdpowiedzUsuńJest z lepszych artukulow na blogu jaki ostatnio czytalam
OdpowiedzUsuńWitam i bardzo dziękuję za opinię.
UsuńJa z wiekiem stałam sie wybredna jeżeli chodzi o buty , musza byc z prawdziwej skory bo inaczej stopy sie buntują . Ale jeśli spełniają ten wymóg to tylko zazdrościć ze masz taki sklep blisko siebie . Bo modele są ciekawe
OdpowiedzUsuńAniu ja też, nieomalże z roku na rok, moje stopy robią się wrodotami i chcą wygody. Ta marka wszystkie buty ma wyłącznie ze skóry, to duży plus. Cieszę się bardzo, że mam go w zasięgu ręki, tym bardziej, że to dopiero 3 salon w Polsce
Usuńzazdroszczę spotkania z Mają :-)
OdpowiedzUsuńPobuszowałabym tam z wielką chęcią...
OdpowiedzUsuń