Majowe kosmetyki - Rose Water Alteya & Lipikar La Roche Posay

Czas przedstawić następne kosmetyki pielęgnacyjne.

Lipikar - La Roche-Posay

Ostatnio otrzymałam prezent, Lipikar -żel/oliwkę 2 w 1, do mycia ciała, ja stosuję ją do twarzy. Nareszcie spełnia ona moje oczekiwania w 100 %. Nie raz już pisałam, że należę do tych osób, które muszą po demakijażu umyć twarz wodą i jakimś żelem, fajnie jeśli jest taki, który dobrze oczyści skórę i jej zbytnio nie napnie, nie przesuszy.
I taki jest właśnie ten żel. Skóra jest po nim aksamitnie gładka, ale nie ściągnięta, zakochałam się w tym żelu. Przy tym jest bardzo wydajny i wystarczy wziąć ociupinkę aby dokładnie się umyć, naprawdę wystarcza przysłowiowa kropla, bo bardzo mocno się pieni i jest uczucie takie śliskości, pewnie przez dodatek olejku.
Wg producenta nadaje się do mycia całego ciała, do kąpieli w wannie jak i pod prysznicem, Jest odpowiedni dla osób o cerze suche, bardzo suchej oraz dla osób ze skłonnością do atopowego zapalenia skóry.

Lipikar zawiera niacynamid, który odbudowuje wierzchnią warstwę naskórka, łagodzi uczucie ściągnięcia, oraz zawiera masło Karite, które doskonale uzupełnia lipidy. Nie zawiera parabenów, ani mydła. Ma bardzo delikatny subtelny zapach.

Drugi kosmetyk to micelarna woda różana do nawilżania twarzy. 

Rose Water - Alteya.

Pachnie przepięknie, spryskuję nią twarz i czekam aż się wchłonie, nie wycieram twarzy, nie stosuję jej codziennie, ale po kąpieli pod prysznicem i myciu głowy obowiązkowo.  

Woda ta zawiera organiczne olejki eteryczne z róży  damasceńskiej, oraz wodę destylowaną, jest produktem eko.

Bułgarska  Rose Woda (Rosa damascena), słynie z właściwości odmładzających, nawilżających oraz równoważenia wpływu na skórę. Świetny, delikatny kosmetyk dla wymagających.

Oba kosmetyki polecam.