Bielenda - Profesjonalny krem przeciwzmarszczkowy Nano CellXtreme
Dawno nie dzieliłam się z wami moimi spostrzeżeniami dotyczącymi kosmetyków.
Przeważnie używam kremów nawilżających, ale dobrze jest od czasu do czasu, skórę też odżywić, poza tym zbyt szybko skóra przyzwyczaja się do kosmetyku i dobrze jest wprowadzać zmiany.
Od niedawna mam krem do twarzy dla cery dojrzałej z firmy Bielenda, jak się sprawuje to trudno w tej chwili stwierdzić bo jeszcze nie minął miesiąc, więc z oceną się wstrzymam.
Przedstawiam wam go, bo myślę, że na to zasługuje, konsystencja delikatna, aksamitna, dobrze się wchłania, nie pozostawia uczucia tłustej lub mokrej twarzy, do tego jest w przystępnej cenie. Krem zawiera roślinne komórki macierzyste, niskocząsteczkowy kwas hialuronowy oraz kolagen.
Przeważnie używam kremów nawilżających, ale dobrze jest od czasu do czasu, skórę też odżywić, poza tym zbyt szybko skóra przyzwyczaja się do kosmetyku i dobrze jest wprowadzać zmiany.
Od niedawna mam krem do twarzy dla cery dojrzałej z firmy Bielenda, jak się sprawuje to trudno w tej chwili stwierdzić bo jeszcze nie minął miesiąc, więc z oceną się wstrzymam.
Przedstawiam wam go, bo myślę, że na to zasługuje, konsystencja delikatna, aksamitna, dobrze się wchłania, nie pozostawia uczucia tłustej lub mokrej twarzy, do tego jest w przystępnej cenie. Krem zawiera roślinne komórki macierzyste, niskocząsteczkowy kwas hialuronowy oraz kolagen.
Z opisu:
Skuteczne odmłodzenie i aktywne odrodzenie komórek skóry, inspirowane zabiegami medycyny estetycznej w gabinetach.
Test in vivo wykazał
skóra widocznie młoda i pełna blasku 91%
zmarszczki wyraźnie zredukowane 85%
skóra jędrna i ładnie napięta 99%
Test in vivo prowadzony jest pod nadzorem dermatologów na grupie 25 kobiet przez 4 tygodnie.
Profesjonalny krem przeciwzmarszczkowy na dzień, radykalnie odmładza cerę dojrzałą. Precyzyjnie i głęboko penetruje skórę; błyskawicznie aktywizuje procesy odrodzenia i odbudowy komórek macierzystych skóry, stymuluje wytwarzanie nowych młodych komórek, dzięki czemu przywraca skórze młodzieńcze funkcje, witalność i blask. Skutecznie opóźnia powstawanie zmarszczek, wygląda i spłyca już istniejące. Ujędrnia, regeneruje, odmładza strukturę skóry, rozjaśnia przebarwienia, intensywnie i głęboko nawilża skórę od wewnątrz.
Kosmetyk bezpieczny dla skóry wrażliwej.
Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńNa razie jestem zadowolona, ale pożyjemy zobaczymy. Na początku zawsze dajemy szanse nowości.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego efektu "spłycania zmarszczek", bo przyznam szczerze, że w takie działanie kremów w ogóle nie wierzę:)
OdpowiedzUsuńTara też jestem ciekawa, nie wierzę w bajki, bo inaczej cały przemysł medycyny estetycznej by splajtował, i np dr Ambroziak nie miał by co robić, lub jeszcze lepiej Szczyt. Ale z drugiej strony - nic nie robisz, to nic nie masz. Po 50-tce trzeba jednak, już bardziej dbać o skórę, o jej kondycję. Ja ciągle robię sobie jakieś maseczki, wsmarowuje konzym Q10, stosuje nawilżającą wodę micelarną i odwiedzam salony kosmetyczne, polecam mikrodermabrazję diamentową, jest super, kwasy też polecam. Nie liczę na cuda, raczej stosuje to, aby odżywić skórę, w okresie grzewczym skóra jest bardziej wysuszona jak w środku lata.
OdpowiedzUsuńjestem facetem, ale wypowiem się - nie wierzę w skutecznośc Bielendy. Jedynie co mają napraw edobrego to balsamy i żele do mycia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam / medycyna estetyczna Wrocław
Jak napisałam wyżej, ja też nie, nie ma cudownych kremów, ale i tak coś trzeba stosować, a skoro wszystkie działają podobnie, to po co przepłacać, tym bardziej, że wiele czytałam o drogich kremach, które wcale nie są lepsze od tych tańszych. Grunt to skórę nawilżać, właśnie skończyłam to opakowanie i nie widzę spektakularnych rezultatów, krem jak krem, za te pieniądze jest ok.
Usuń