Maxi skirt, orange & rally car
W miniony weekend odbył się "Nadwiślański rajd samochodowy", początek rajdu był wieczorem w piątek, a wręczenie pucharów w niedzielę na naszej marinie. Pogoda wspaniała jak na koniec września, cieplutko, bezwietrznie. Nawet kurtkę zdjęłam bo było mi za gorąco.
W dzisiejszym zestawie sweterek z nitki, a właściwie sznureczka, trochę podobny do buqle, dziurzasty, ostatni nabytek z H&M, w przecenie za 30 zł, takie zakupy to ja lubię. Poza tym ma niesamowicie intensywny pomarańczowy kolor, kiedyś taki kolor podchodził pod meksykańską czerwień (najciemniejszy pomarańcz na pograniczu jasnej czerwieni).
Do tego sweterka maxi spódnica z jeansu z ciekawym printem, dwukolorowym jeansem, mam ją już kilka lat, ale całkiem o niej zapomniałam, jak to dobrze że wzięłam się za jesienny przegląd "starej szafy"...uzupełnieniem szal w koniki.
Na ręce mam srebrne i drewniane bransolety oraz wisior z rączką Fatimy, na szczęście.
Torebka - Jennifer
Spódnica - Be You Tunis
Sweterek H&M
Buty - Lasocki
Apaszka- Butique
W dzisiejszym zestawie sweterek z nitki, a właściwie sznureczka, trochę podobny do buqle, dziurzasty, ostatni nabytek z H&M, w przecenie za 30 zł, takie zakupy to ja lubię. Poza tym ma niesamowicie intensywny pomarańczowy kolor, kiedyś taki kolor podchodził pod meksykańską czerwień (najciemniejszy pomarańcz na pograniczu jasnej czerwieni).
Do tego sweterka maxi spódnica z jeansu z ciekawym printem, dwukolorowym jeansem, mam ją już kilka lat, ale całkiem o niej zapomniałam, jak to dobrze że wzięłam się za jesienny przegląd "starej szafy"...uzupełnieniem szal w koniki.
Na ręce mam srebrne i drewniane bransolety oraz wisior z rączką Fatimy, na szczęście.
Torebka - Jennifer
Spódnica - Be You Tunis
Sweterek H&M
Buty - Lasocki
Apaszka- Butique
Strój i zdjęcia bardzo ładne. Myślę ,że Danka nie będzie musiała już stawać dziś w Pani obronie, bo post broni się sam ! Można?
OdpowiedzUsuńSara
Spódnica obłędna:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw. Ślicznie wyglądasz w takich barwach.
Pozdrawiam
Bo brunetkom pasują ciepłe kolory, poza tym wg stylistów jestem albo jesień albo późna letnia zima....a do blondu też nieźle, pozdrawiam
Usuńjaki śliczny, soczysty i twarzowy kolor swetra! Spódnica też ciekawa. Bardzo ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję za odwiedzinki i komentarz, mnie też urzekł kolor tego swetra, nawet go nie mierzyłam
UsuńJak zobaczyłam kieckę na fb, to mi się oczy zaświeciły! Jest czadowa! Przypomina mi taką hipisowską z lat 70, jaką po ciotce odziedziczyłam,, a która mi się gdzieś zawieruszyła, nawet nie zdążyłam pochodzić. Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńHa, czyli dobrze było przewietrzyć szafy, letnie pochować do "starej szafy" a jesienne powyciągąć, jak miło coś odnaleźć, pozdrawiam.
UsuńWeszłam na Twojego bloga,bo spodobała mi się nazwa:)))ale jak się okazuje nie tylko nazwa jest ładna:)))jesteś elegancką i niewątpliwie z własnym stylem kobietą:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu, miło mi, nazwa została dopasowana do wieku i funkcji...ha ha, cieszę się, że Ci się mój blog podoba, będę
UsuńCię odwiedzać, pozdrawiam
Śliczny sweterek, bardzo ładnie w nim wyglądasz. :) Pozdrawiam Marzenko. :)
OdpowiedzUsuńwitaj Dorotko, pozdrawiam, taki sweterek każdemu dodaje siły i energii :)
UsuńŚwietne zdjęcia :3 Oby takich więcej. Ten pomarańczowy sweterek wymiata! :3 Trzymaj tak dalej :*
OdpowiedzUsuńWitam Cię Lucy, dziękuję za komentarz, pozdrawiam
Usuńspódnica i buty fajne , kolor sweterka też ale fason hm....... Podciągnij rękawy do łokcia , bo takie rozciągnięte nieładnie wiszą
OdpowiedzUsuńJa do tej spódnicy widzę bluzkę koszulową (nawet białą)
Tą spódnicę nosiłam już z bardzo wieloma ubraniami, z koszulami też, w przyszłym roku pewnie jeszcze nie raz się w niej pojawię, dziękuję za komentarz, pozdrawiam
Usuńódnica do nas nie przemawia, ale reszta stylizacji bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńWitam siostry, a no tak już z modą jest, że jednym się podoba to, a drugim tamto i fajnie, przynajmniej świat jest barwny. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam
Usuńspódnica*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobasz w takiej wersji , myślę ,że jednak boho Ci w duszy gra. Jest świetnie :)
OdpowiedzUsuńOj Grażynko, już mnie chyba dobrze znasz, boho jest fajne i też ma kilka swoich odmian. Pozdrawiam
UsuńSoczysty kolor i piękne światło zdjec . Jest niesamowicie pozytywnie !!!!
OdpowiedzUsuńŚwiatło zdjęć naturalne, fotki robione były po 17-tej, naturalny zachód słońca dał taką barwę. Bardzo się cieszę że Ci się podoba. Pozdrawiam :)
UsuńMarzeno ten sweterek chętnie bym przygarnęła. Rewelacyjny kolor i bardzo Ci w nim do twarzy. Spódnica też niebanalna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Basiu dziękuje za odwiedzinki, obiecuję odwiedzić i Twój blog, ale ciągle ostatnio brakuje mi czasu, a sweterek Tobie też by pasował, spódnica już swoje ma, ale nadal aktualana, pozdrawiam
UsuńPomarańczowy rządzi jak widzę :-) Dobrze Ci w tym kolorze. Całość w trochę hipisowskim stylu. Fajnie.
OdpowiedzUsuńLubię pomarańczowy, a na jesień wg mnie bardzo pasuje, zresztą wiele kolorów pasuje na jesień, Twoje sweterki też mi się bardzo podobają. Pozdrawiam
Usuńsweterek sliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję, myślę, że będzie wielokrotnie wykorzystany do różnych stylizacji :)
UsuńPiękne kolory wyszły w świetle zachodzącego słońca :) świetna spódnica i w ogóle całość bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWitaj Marzenko, dziękuję za komentarz, w świetle zachodzącego słońca jest moc....:) pozdrawiam
Usuńale pięknie Ci w rudym! bardzo dobrze dobrany kolor góry z jeansem. super stylizacja.
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw Marzenko.Kolor sweterka super..rozjaśniłaś nim tą szarą jesień,choć w tym roku pogoda dopisuje..spódnica ciekawa,dobrze,że ją odnalazłaś w swojej szafie..apaszka cudna..pozdrawiam kolorowo i ciepło.........Kasia
OdpowiedzUsuń