Lato, lato....summer...
Lato...., tyle na nie czekaliśmy, a teraz wszyscy wokół narzekają że za ciepło, że upały. Ja lato kocham, zimy nie cierpię, ale mieszkam tu gdzie jest i lato i zima. W lecie ma być ciepło i już.
Wczoraj na spacerze zobaczyłam, że jarzębina dojrzała. Kiedy byłam dzieckiem, babcia mi mówiła, że jak jarzębina dojrzała to już jest koniec lata.... robiłam sobie korale z jarzębiny...
Trzeba cieszyć się każdym dniem, bo ani się obejrzymy a już będzie po lecie, zaraz będzie połowa sierpnia.
Tym razem sukienka maxi w kolorowe liście. Już kilka sukienek maxi Wam przedstawiałam, każda jest inna ale mają jedną wspólną cechę - są wygodne. A jak wam podoba się mój kolorowy feniks do tej sukienki....? Niektóre osoby pytają się mnie, czy się nie wstydzę tatuaży? - gdybym się wstydziła, to bym ich nie robiła...to chyba proste, mnie artystyczne tatuaże się podobają, zresztą w tatuażach też panuje moda, kiedyś pisałam o tym do FashionWall (artykuł).
Do tej bardzo kolorowej sukienki turkusowa biżuteria, ale skromnie tylko kolczyki i jeden pierścionek. Sukienkę kupiłam w Outlecie, metka obcięta, nie pamiętam jakiej jest firmy. Sandałki japonki też już tu były, lubię je, poza tym są bardzo wygodne.
Sukienka - metka obcięta
Sandałki-japonki - K&M Fashion
Torebka - Kemoh
Okulary - Hera & Luna by Vision & Fashion
fot. Sylwan
Wczoraj na spacerze zobaczyłam, że jarzębina dojrzała. Kiedy byłam dzieckiem, babcia mi mówiła, że jak jarzębina dojrzała to już jest koniec lata.... robiłam sobie korale z jarzębiny...
Trzeba cieszyć się każdym dniem, bo ani się obejrzymy a już będzie po lecie, zaraz będzie połowa sierpnia.
Tym razem sukienka maxi w kolorowe liście. Już kilka sukienek maxi Wam przedstawiałam, każda jest inna ale mają jedną wspólną cechę - są wygodne. A jak wam podoba się mój kolorowy feniks do tej sukienki....? Niektóre osoby pytają się mnie, czy się nie wstydzę tatuaży? - gdybym się wstydziła, to bym ich nie robiła...to chyba proste, mnie artystyczne tatuaże się podobają, zresztą w tatuażach też panuje moda, kiedyś pisałam o tym do FashionWall (artykuł).
Do tej bardzo kolorowej sukienki turkusowa biżuteria, ale skromnie tylko kolczyki i jeden pierścionek. Sukienkę kupiłam w Outlecie, metka obcięta, nie pamiętam jakiej jest firmy. Sandałki japonki też już tu były, lubię je, poza tym są bardzo wygodne.
Sukienka - metka obcięta
Sandałki-japonki - K&M Fashion
Torebka - Kemoh
Okulary - Hera & Luna by Vision & Fashion
fot. Sylwan
Świetna letnia stylizacja. Co do tatuaży sama nie posiadam, ale lubię oglądać na innych.
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za komentarz, w sumie ta stylizacja to taka nie stylizacja, sukienka, sandałki i biżuteria.
UsuńPrzepiękna ta sukienka !!!! :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie narzekam na upały ...dziś u mnie aż 17 stopni ;/
____________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
U mnie wczoraj był mega upał, a dziś spokojne 24 i pochmurno...Dziękuję za odwiedzinki
UsuńWszystkie Twoje maxi sukieni mi się podobają :-) Na tatuażach się nie znam i nie przepadam za nimi. Nie oznacza to jednak, że inni maja ich nie nosić :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko, ty też masz fajne te swoje długaśne sukienki...co do tatuaży, szanuję zdanie każdego, jedni mają, inni nie, świat jest kolorowy.
UsuńHe, he... czy się nie wstydzisz, dobre:))), albo może, smutne.
OdpowiedzUsuńJa tatuaży nie mam i na tą chwilę nie planuję, miałam kiedyś chęć na mały ale mi przeszła, a to że ktoś ma, zupełnie mi nie przeszkadza, jego ciało, jego tatuaż, jedynie może mi się któryś bardziej lub mniej podobać.
A kiecka świetna, baaardzo mi się podoba.
Pozdrawiam:*
Dzięki Aga, właśnie tak jest, ludzie bardzo szybko wszystko szufladkują, mnie nie podobają się kolczyki na twarzy, i tatuaże na twarzy też nie, a gdzie indziej, a niech każdy sobie robi co chce.....Mój tata był przeciwnikiem tatuaży, całe życie....wyrażał swoje zdanie i jak nagle mama umarła, to zrobił na przedramieniu jej portret.....moich kilka tatuaży też ma dla mnie pewne znaczenie....
UsuńBardzo kolorowo, lubię Twoje maxi zawsze są inne i ciekawe.. co do tatuaży sama nie posiadam ale nie przeszkadzają mi u innych, każdy robi ze sobą co lubi tak jak z ubiorem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję imienniczko, ja naprawdę uwielbiam maxi, są najlepszym wymysłem na lato...a kolory od jakiegoś czasu kocham , po etapach czarnych, szarych i nijakiach uwielbiam kolry, chociaż wielu stylistów mówi że w tym roku na jesieni będzie królowała szarość.
UsuńUwielbiam sukienki z odkrytymi plecami, a Twoja jest śliczna. Ma fajny wzór i ciekawe kolory, które podkreśliły Twoją opaleniznę.
OdpowiedzUsuńWyglądasz w niej jak nastolatka.... ślicznie. Niesamowicie podoba mi się pierscionek i japonki, a tatuaże bardzo do Ciebie pasują. Efektowne i piękne.
Dziękuję Magda, Twoje sukienki też od razu bym Ci porwała, pierścionek to sztuczna biżuteria, ale sroce się spodobał - błyszczy się. Pozdrawiam
UsuńSuper sukienka w kolekcji maxi :) i mój ulubiony turkus - bardzo zgrany duet!
OdpowiedzUsuńWitaj Radissonblue, dziękuję za komentarz, turkus bardzo pasuje do lata....pozdrawiam
UsuńSuper sukienka !!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam u siebie...pozdrawiam
Usuńrewelacyjna maxi ! i fason i ten graficzny print <3 i kolory ! Ty w ogóle cudnie w tego typu kieckach wyglądasz :) ...ja nie narzekam , w życiu ! też nie trawię zimy , a latem jestem w swoim żywiole :)
OdpowiedzUsuńDagii, ja kiecki głównie w lecie noszę, bo wygodnie....można się praktycznie nie stroić, co do lata , czy ty nie urodziłaś się w lato....bo przeważnie osoby urodzone w leci je kochają, ja urodziłam się w sierpniu....
UsuńŚwietna sukienka, super na upalne lato...
OdpowiedzUsuńJa cieszę się latem ale upały po ponad 30 st. to mnie wykańczają...
U mnie też już jarzębina zaczyna się czerwienić...
Pozdrawiam Marzenko...
Ano widzisz Basiu, zapowiaada to koniec lata....ale póki co, cieszmy się ....
UsuńPięknie - wszystko tak jak należy , i Ty należysz do tego stylu , luz , romantyzm, fantazja , lekkość , sex appeal ...... :)
OdpowiedzUsuńAle mi napisałaś, czuję się....wyróżniona, Dziękuję Niewidzialna Kobieto....ale coś w tych twoich ocenach mnie jest, .....nie przyznawałam się ale jestem niepoprawną romantyczką, .....uwielbiam ten styl, kwiaty i ckliwe filmy i książki ....
UsuńKolejna piękna maksi, no i te turkusy. Ach!!! Buziaki!
OdpowiedzUsuń